Dobre marki rosną i w kryzysie

Google, Microsoft i Coca-Cola to najdroższe marki Świata. Google po raz trzeci otworzył listę 100 najdroższych brandów, wartych łącznie 1,9 bln dol.

Publikacja: 30.04.2009 05:28

Główna kwatera Google w Mountain View w Dolinie Krzemowej

Główna kwatera Google w Mountain View w Dolinie Krzemowej

Foto: AFP

Wartość marki najpopularniejszej w świecie wyszukiwarki internetowej przekroczyła już psychologiczną granicę 100 miliardów dolarów – wynika z tegorocznej czwartej już edycji BrandZ Top 100, rankingu 100 najcenniejszych globalnych marek, którą przygotowuje firma badawcza Millward Brown Optimor.

Szybki rozwój biznesu koncernu Google (któremu nie przeszkodziły spory związane z ochroną praw autorskich w sieci) sprawił, że jego marka w ciągu roku urosła o 16 proc., zostawiając w tyle pozostałych rywali z branży. W tym Microsoft, który awansował w tym roku na drugie miejsce, podnosząc swą wartość o 8 proc.

[wyimek]28 proc. o tyle w 2008 r. wzrosła wartość najszybciej drożejących globalnych marek sieci komórkowych[/wyimek]

To właśnie marki związane z sektorem nowoczesnych technologii (w tym telefonii komórkowej) zdominowały pierwszą dziesiątkę tegorocznej listy. Biorąc pod uwagę ich wyceny, można by nawet uznać, że światowy kryzys się ich nie ima. Tylko General Electric, jako jedyny w grupie liderów, stracił w ciągu roku na wartości. Reszta poszła w górę, na czele z Vodafone, który wyceniany jest teraz prawie o połowę wyżej niż w 2008 r.

To jednak i tak niewiele na tle tegorocznych rekordzistów wzrostu, w tym zwłaszcza debiutującego w rankingu China Merchants Bank, którego marka jest dziś wyceniana na prawie trzy razy więcej niż rok wcześniej. Wielkim przegranym (nie tylko tegorocznego rankingu BrandZ) są natomiast marki zachodnich instytucji finansowych. Wartość brandu Bank of America czy Citi spadła w ciągu roku aż o połowę.

Listę najcenniejszych marek sektora globalnych finansów otwiera teraz chiński ICBC, w ślad za którym uplasowały dwa inne banki z Chin. Najdroższą zachodnią marką ze świata finansów okazał się w tegorocznym rankingu HSBC.

– Nie tylko w sektorze finansowym kraje rozwijające się odgrywają coraz większą rolę. Wschodzące rynki są teraz źródłem globalnego wzrostu także w innych branżach – podkreśla Paweł Ciacek, dyrektor ds. obsługi klientów w Millward Brown SMG/KRC. Zwraca też uwagę, że autorzy rankingu w tym roku po raz pierwszy uwzględnili opinie klientów z Polski, Węgier i Czech.

Mimo że najdroższe marki kryzys zdaje się omijać, to miał on wyraźny wpływ na tegoroczne wyniki rankingu. Łączna wartość 100 najcenniejszych brandów, która w ubiegłym roku zwiększyła się o jedną piątą, w tym ledwie drgnęła.

– W wycenie marki liczy się operacyjna efektywność biznesu – zwraca uwagę Marcin Anklewicz, ekspert ds. wyceny marek z firmy Acropolis Advisory. Podobnie jak ranking najcenniejszych polskich marek „Rzeczpospolitej”, również BrandZ wycenia znaki towarowe firm na podstawie wartości sprzedaży generowanej pod danym brandem oraz opinii konsumentów. Jak jednak podkreśla Joanna Seddon, szefowa Millward Brown Optimor, marki są odporne na przejściowe zawirowania biznesowe. „Ludzie nie winią marek za wszystko, co poszło źle. Winą obarczają korporacje i ich zarządy” – wyjaśnia w rozmowie z „Financial Times”.

Jak mówi Paweł Ciacek, w kryzysowych warunkach dobrze sobie radzą firmy (i ich marki) związane z drobnymi, niezbyt drogimi przyjemnościami. Jego zdaniem to temu można przypisać tegoroczny awans McDonald’s czy Budweiser. W gorszych czasach ludzie spędzają też więcej czasu w domu, robiąc zakupy przez Internet (co pomogło wzmocnić markę Amazon) czy spędzając czas na grach komputerowych i wideo, co wsparło takie marki jak Nintendo.

Marcin Anklewicz zwraca uwagę, że w kryzysie dobrze radzą sobie marki, które firmują dobrą jakość za przyzwoitą cenę, traktowane jako substytut droższych produktów. Ale nieźle ma się też prawdziwy luksus, co potwierdza ponad 30-proc. wzrost wartości takich marek jak Rolex i Chivas.

Wartość marki najpopularniejszej w świecie wyszukiwarki internetowej przekroczyła już psychologiczną granicę 100 miliardów dolarów – wynika z tegorocznej czwartej już edycji BrandZ Top 100, rankingu 100 najcenniejszych globalnych marek, którą przygotowuje firma badawcza Millward Brown Optimor.

Szybki rozwój biznesu koncernu Google (któremu nie przeszkodziły spory związane z ochroną praw autorskich w sieci) sprawił, że jego marka w ciągu roku urosła o 16 proc., zostawiając w tyle pozostałych rywali z branży. W tym Microsoft, który awansował w tym roku na drugie miejsce, podnosząc swą wartość o 8 proc.

Pozostało 85% artykułu
Biznes
Ponad 800 mln zł na obecność sojuszników w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Co się dzieje z moralnością finansową Polaków?
Biznes
Skończą się męskie kluby we władzach dużych spółek
Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów