Zgodnie z ubiegłotygodniowymi przewidywaniami „Rzeczpospolitej” we wtorek Telekomunikacja Polska osiągnęła kompromis z operatorami alternatywnymi co do warunków współpracy. To porozumienie stało się podstawą do zawieszenia prac nad podziałem TP, o czym poinformowała wczoraj Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Podział operatora na część świadczącą usługi i obsługującą infrastrukturę miał poprawić konkurencję na rynku telekomunikacyjnym. Zastąpić go mają umowy cywilnoprawne, jakie TP będzie zawierać z innymi operatorami.
Jeżeli współpraca TP z konkurentami będzie układała się dobrze, to pod koniec przyszłego roku UKE formalnie odstąpi od procedury podziału. Jeżeli będzie inaczej, to proces separacji zostanie wznowiony.
[wyimek]
250 mln zł będzie kosztować dostosowanie struktury TP SA do zasad współpracy z konkurentami[/wyimek]