Czy Chiny wpłyną na ceny węgla w Europie

Węglowa potęga, wytwarzająca 2,6 mld ton węgla rocznie w I półroczu zaimportowała rekordowe 48 mln ton surowca. To się jednak zmieni

Publikacja: 24.08.2009 14:37

Czy Chiny wpłyną na ceny węgla w Europie

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Chiny zapowiadają zmniejszenie importu i zwiększenie produkcji węgla. Z tych powodów cena surowca na początku przyszłego roku może zacząć spadać.

W II połowie roku wydobycie w największej prowincji węglowej – Shanxi ma wzrosnąć o 60 proc. Oznaczałoby to wzrost wydobycia o 150 mln ton – dwukrotność tego, co rocznie spalają Niemcy.

Lipcowy import węgla do Chin spadł do13,9 mln ton (w czerwcu było to 16 mln ton).

Realizacja takich dostaw do Chin była możliwa m.in. dlatego, że z powodu światowego spowolnienia gospodarczego na całym świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych, węgla jest po prostu dużo. 80 proc. energii elektrycznej w Chinach wytwarza się właśnie z węgla (w Polsce ponad 90 proc.).

- Jeśli Chiny zmniejszą przywóz węgla, może to oznaczać spadek cen paliwa na światowym rynku, a to mogłoby mieć wpływ na zyski największych graczy rynku – uważa Nick Hatch, analityk ING Groep NV w Londynie.

Chińskie Stowarzyszenie Transportu i Dystrybucji Węgla oznajmiło dziś, że prowincje stawiają sobie za cel przyspieszenie rozwoju kopalń.

Małe kopalnie, w tym te z prowincji Shanxi zwiększą dostawy i mogą doprowadzić do obniżek cen węgla na świecie. Zgodnie z taryfami wspieranych przez rząd spółek referencyjna cena węgla w porcie Qinhuangdao wynosi dziś 570 juanów (83,44 dolary) za tonę.

Natomiast w portach ARA (Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia), które kształtują ceny węgla w Europie, 21 sierpnia cena tony węgla dostawach na wrzesień wzrosła do 72 dolarów (wzrost o 39 proc. względem marca).

- W I półroczu 2010 r. cena węgla w Rotterdamie spadnie z dzisiejszych 72 dolarów do średnio 67,2 dolara – zapowiada Amrita Sen, analityk Barclays Capital w Londynie. To może spowodować, że nabywcy poczekają jeszcze ze skupem nadwyżek produkcji węgla.

Jednak nie wszyscy chcą się już teraz pozbywać zapasów czarnego złota. – Cena tempa i dynamiki wolumenu są tak silne, że trudno zrozumieć, dlaczego ceny miały być pójść w dół – mówi Eugen Weinberg, starszy analityk surowców w Commerzbank AG we Frankfurcie.

Drax Group Plc nie zamierza sprzedawać teraz nadwyżek zapasów. Spółka North Yorkshire oczekuje, że wartość towaru jeszcze wzrośnie.

Przy okazji Chiny zapowiedziały zwiększenie bezpieczeństwa pracy górników. W lutym w Shanxi zginęło 74 górników, a 114 zostało rannych. To właśnie zamykanie małych krajowych kopalń ze względów bezpieczeństwa doprowadziło do zwiększania zakupów za granicą.

Na 10 tysięcy małych kopalń w Chinach, około 2500 przypada na prowincję Shanxi – podaje China Daily. Dzięki planom rozwoju wydobycie w II półroczu może tam wzrosnąć z 250 mln ton do 400 mln ton. A to przełoży się na zmniejszenie importu z 32 do 48 mln ton.

Chiny zapowiadają zmniejszenie importu i zwiększenie produkcji węgla. Z tych powodów cena surowca na początku przyszłego roku może zacząć spadać.

W II połowie roku wydobycie w największej prowincji węglowej – Shanxi ma wzrosnąć o 60 proc. Oznaczałoby to wzrost wydobycia o 150 mln ton – dwukrotność tego, co rocznie spalają Niemcy.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne