Systemy ERP pomagają przetrwać

Spowolnienie to okazja dla firm IT. Zdaniem ekspertów to dobry moment na inwestycje w rozwiązania wspierające zarządzanie przedsiębiorstwem (ERP)

Publikacja: 24.09.2009 05:50

W najlepszej kondycji są firmy, które się skupiły na obsłudze przedsiębiorstw średniej wielkości. Te

W najlepszej kondycji są firmy, które się skupiły na obsłudze przedsiębiorstw średniej wielkości. Te obsługujące duże spółki walczą o klientów na nasyconym rynku.

Foto: Rzeczpospolita

– Kluczowe znaczenie dla każdego przedsiębiorstwa ma jakość zarządzania, która zależy od wiedzy i doświadczenia menedżerów, ale również od jakości narzędzi informatycznych. Dlatego właśnie w okresie dekoniunktury, oprogramowanie ERP , które służy do efektywnego planowania i zarządzania oraz do wspomagania decyzji biznesowych dla kadry menedżerskiej, wydaje się wręcz niezastąpione – uważa Ryszard Stawarz, dyrektor konsultingu ERP Polska Comarchu.

[srodtytul]Czas optymalizacji[/srodtytul]

Piotr Milewski, dyr. konsultingu w firmie Itelligence, zwraca uwagę, że potrzeby klientów, jeśli chodzi o oprogramowanie klasy ERP, zmieniają się w zależności od tego, czy gospodarka dynamicznie rośnie, czy też przechodzi, tak jak obecnie, okres dekoniunktury. – Hossa oznacza orientację na ekspansję, a dla IT na obsłużenie przez system ERP większej ilości klientów, towarów czy rynków. Bessa oznacza staranną analizę sytuacji, symulację zmian, szukanie najpierw możliwych do wyeliminowania strat, a potem źródeł oszczędności. Trzeba pilnować spływu należności, eliminować niepewnych kontrahentów, szukać alternatywnych źródeł zaopatrzenia, bronić własnej marży – wyjaśnia swoje stanowisko Milewski.

Rozwiązania klasy ERP są dobre na kryzys, bo wskazują miejsca, gdzie w firmie tkwią rezerwy i gdzie traci ona gotówkę. Oszczędności zaczynają się już od zakupów. Aplikacja umożliwia scentralizowanie procesu zaopatrzenia, co nie tylko ogranicza nakład pracy zaopatrzeniowców, ale także daje im możliwość negocjowania lepszych cen i lepszą analizę dostawców. System daje zdalny dostęp do aktualnych stanów magazynowych, co z kolei ogranicza nadmiarowe zakupy i umożliwia lepsze ich planowanie.

Po implementacji ERP organizacje mogą się spodziewać szybszego przepływu danych i efektywniejszego planowania we wszystkich obszarach. Stosując dodatkowo narzędzia Business Intelligence, które wspierają podejmowanie decyzji, zarządzający firmami otrzymują możliwość bieżącego monitorowanie stanu swojego przedsiębiorstwa na podstawie wcześniej zdefiniowanych wskaźników.

– W czasach recesji, kiedy reagowanie na niepokojące zjawiska powinno być sprawne i natychmiastowe, takie narzędzia mają szansę nie tylko usprawnić działanie firmy, ale często ocalić jej istnienie i właśnie dlatego nie warto rezygnować z tego typu inwestycji – twierdzi Milewski.

[srodtytul]Droga przez kryzys[/srodtytul]

Oczywiste zalety aplikacji ERP sprawiają, że producenci tego typu rozwiązań, jak na razie w większości, wyjątkowo bezboleśnie przechodzą przez okres spowolnienia gospodarczego.

Notowani na warszawskim parkiecie producenci systemów ERP w pierwszych sześciu miesiącach nie zmniejszyli sprzedaży w porównaniu z analogicznym okresem 2008 r. Co więcej, można wskazać kilka przykładów, że przychody rosły (Macrologic, Teta czy Simple). W poprzednich latach wartość rynku ERP rosła średniorocznie o kilkanaście procent.

– Na pewno bieżący rok będzie „oczyszczający“ dla rynku ERP. Zostaną na nim silne i zdrowe ekonomicznie podmioty cieszące się zaufaniem klientów, wiele słabszych firm zostanie przejętych lub po prostu zniknie z rynku – studzi ten optymizm Bartłomiej Buszczak, prezes poznańskiego BCC.

W dobrej sytuacji wydają się być firmy, które stawiają na obsługę klientów ze średniej półki. Właśnie w takim segmencie specjalizują się wymieniane już Macrologic czy Teta. Spółki średniej wielkości, jak twierdzą eksperci, szybciej dostosowują się do zmieniającego się otoczenia ekonomicznego i szybciej odczuwają pozytywne impulsy wracającej koniunktury. W sam tak zwany kryzys przedsiębiorstwa średniej wielkości weszły z pokaźnym kapitałem zysków zatrzymanych i niewielkim obciążeniem długiem. Słabiej wygląda za to rynek dużych systemów ERP, którymi nasycenie jest największe i które decyzje o zakupie aplikacji tej klasy podejmowały już wiele lat temu.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=d.wolak@rp.pl]d.wolak@rp.pl[/mail][/i]

– Kluczowe znaczenie dla każdego przedsiębiorstwa ma jakość zarządzania, która zależy od wiedzy i doświadczenia menedżerów, ale również od jakości narzędzi informatycznych. Dlatego właśnie w okresie dekoniunktury, oprogramowanie ERP , które służy do efektywnego planowania i zarządzania oraz do wspomagania decyzji biznesowych dla kadry menedżerskiej, wydaje się wręcz niezastąpione – uważa Ryszard Stawarz, dyrektor konsultingu ERP Polska Comarchu.

Pozostało 88% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca