Spółka, która ubiega się o 150 mln zł pożyczki z Agencji Restrukturyzacji Przemysłu, liczy na to, że pieniądze otrzyma jeszcze w czerwcu.
Police dokładnie rok temu zaczęły starania o zaciągnięcie kredytu w banku PKO BP. Pod koniec 2009 r. zdecydowały się jednak na tzw. pożyczkę na ratowanie przedsiębiorstwa. Pieniądze ma im pożyczyć ARP. Potrzebna jest na to jednak zgoda Brukseli.
W grudniu Police wystosowały więc odpowiednią prośbę do Komisji Europejskiej. Wniosek okazał się niekompletny i brukselscy urzędnicy poprosili o dodatkowe wyjaśnienia. Ostatnie odpowiedzi zakłady przesłały do KE – poprzez UOKiK – 31 marca. To oznacza, że jeśli nie będzie kolejnych wątpliwości, odpowiedź Brukseli nadejdzie jeszcze w tym miesiącu. – Na razie nie wpłynęły do nas żadne dodatkowe zapytania w tej sprawie – dowiedzieliśmy się w
UOKiK. Police spodziewają się zgody KE i liczą na to, że pieniądze z ARP dostaną w czerwcu.
W przyszłym tygodniu zakłady z Polic mają opublikować raport finansowy za I kwartał. Według informacji „Rz” tym razem wynik operacyjny spółki może być zbliżony do zera. Byłby to spory sukces. Przez pięć ostatnich kwartałów Police wykazywały bowiem stratę. W I kwartale 2009 r. ich skonsolidowana strata operacyjna sięgnęła prawie 87 mln zł, a w IV kwartale przekroczyła 60 mln zł.