Najbliższe tygodnie mają też przynieść zakończenie przedłużających się negocjacji z partnerami prywatnymi, którzy zainwestują w modernizację dworców kolejowych Poznań Główny i Warszawa Zachodnia.
Negocjacje dotyczące umów na odremontowanie i zarządzanie dworcami w Poznaniu i Warszawie ciągną się od ponad roku. – To nie jest długi okres, to inwestycje warte po kilkaset milionów złotych – zapewnia Michał Wrzosek, rzecznik PKP. – Negocjacje dotyczące sposobu zagospodarowania dworca w Antwerpii we współpracy z partnerem prywatnym ciągnęły się przez cztery lata – dodaje Wrzosek. Strony negocjują szczegóły dotyczące np. wielkości obejmowanych udziałów, sposobu i terminu wyjścia ze spółki prywatnego inwestora oraz kosztów realizacji prac.
Teren dworca warszawskiego chce zagospodarować francuska grupa budowlana Nexity. Szczegóły dotyczące przebudowy poznańskiego obiektu dopinane są zaś z węgierskim TriGranitem. Obie firmy mają doświadczenie w realizowaniu inwestycji w ramach Partnerstwa Publiczno-Prywatnego.
Dworce w tych miastach znalazły się na liście tych, których remonty miały zostać zakończone przed mistrzostwami Euro w 2012 roku. To, czy tak się stanie, budzi coraz więcej wątpliwości. – Zapewne skończy się na tym, że powstaną same perony, nawet bez budynków dworcowych, nie mówiąc o części komercyjnej – mówi Adrian Furgalski, ekspert do spraw kolei. – W przypadku Warszawy Zachodniej od wielu miesięcy mamy inwestora, który nie jest w stanie zebrać wystarczającej liczby najemców powierzchni komercyjnych, by uzyskać kredyt w banku. Żadna umowa nie została też podpisana w Poznaniu – dodaje Furgalski.
Zgodnie z pierwotnymi planami inwestor dla Warszawy Zachodniej miał być wyłoniony w kwietniu 2009 roku, a dla Poznania Głównego – w październiku zeszłego roku. Jak podają władze PKP, plany pokrzyżował zeszłoroczny kryzys finansowy. To przez załamanie na światowych rynkach nie udało się m. in. znaleźć chętnego do zainwestowania w warszawski Dworzec Wschodni. Chętnych było dwóch. Żaden z potencjalnych inwestorów nie uzyskał finansowania i inwestycję przejęło państwo. – W ciągu najbliższych dwóch tygodni ma zostać wybrana firma, która zajmie się remontem tego obiektu – dodaje rzecznik PKP. Najniższą ofertę w przetargu na prace złożył austriacki Strabag. Opiewa ona na 31,8 mln zł i jest o ponad 12 mln zł niższa od kosztorysu. Do końca maja spodziewana jest też decyzja zarządu PKP dotycząca remontu dworca Warszawa Centralna – również finansowanego przez budżet i kolejową spółkę. PKP na inwestycje chciała wydać 22 mln zł. Tymczasem najtańsza oferta złożona przez austriacką firmę PORR opiewa na 47 mln zł.