Neonet wykorzystał fakt, że dwie spółki Avansu w ub.r. ogłosiły upadłość. Firmy ubezpieczeniowe wypłaciły wtedy dostawcom odszkodowania i stały się właścicielem wierzytelności spółek Avans Północ oraz Avans Centrum Wschód, które teraz chcą sprzedać Neonetowi.
– Prowadzimy rozmowy z grupą Neonet. Dotyczą długów jednej ze spółek Avans. Jesteśmy w fazie negocjacji, dlatego nie możemy podać więcej szczegółów – mówi Joanna Kitowska, rzecznik STU Ergo Hestia. Inni ubezpieczyciele, jak Coface i Euler Hermes, odmówili komentarza.
[wyimek][srodtytul]18 mld zł[/srodtytul] rocznie wydają Polacy na sprzęt elektroniczny[/wyimek]
Jako pierwsi już w styczniu pisaliśmy o planach przejęcia spółek Avansu przez Neonet. Teraz rozmowy zbliżają się do finału i Neonet (sieć ponad 460 sklepów) ma szansę dołączenia do niej ok. 100 kolejnych. Z naszych informacji wynika, że chce kupić zobowiązania spółek Avansu z ponad 40-proc. redukcją. Złożył też do UOKiK wniosek o zgodę na przejęcie nie tylko tych spółek, ale także Avansu Południe. – To zagrywka taktyczna, przejęcie nie wchodzi w grę. Możliwe jest powołanie wspólnej spółki, co i tak de facto pozwoli Neonetowi zbliżyć się do kontroli nad prawami do marki Avans – mówi osoba zbliżona do transakcji.
– Bez komentarza – ucina Joanna Pondo-Konopek, rzecznik sieci Neonet. Z naszych informacji wynika, że zakupem wierzytelności zainteresowany był także Avans Południe. Jego oferta, choć wyższa od oferty Neonetu, została odrzucona. Powodem miała być niska wiarygodność grupy Avans, która jeszcze ucierpiała po upadłości dwóch jej spółek.