22 czerwca opublikowane zostało rozporządzenie ministra gospodarki w sprawie dotacji budżetowej przeznaczonej na dofinansowanie inwestycji początkowych. Wejdzie ono w życie 14 dni po jego opublikowaniu. Przepisy te przewidują możliwość uzyskania pieniędzy na inwestycje w górnictwie - powiedziała wiceminister, odpowiadając na pytanie posłów Platformy Obywatelskiej.
Ten rok jest ostatnim, gdy UE godzi się na pomoc publiczną dla górnictwa - chodzi o dofinansowanie do 30 proc. inwestycji m.in. w nowe złoża. I choć resort gospodarki wnioskował o ponad 800 mln zł - w budżecie na ten rok udało się wygospodarować mniej niż połowę tej sumy. A 2010 r. i tak jest pierwszym rokiem, gdzie rząd znalazł pieniądze dla górnictwa, choć dyrektywa Unii obowiązywała od 2006 r. Wiceminister gospodarki wyjaśniła, że dofinansowanie inwestycji wymagało zgody Komisji Europejskiej, dlatego stosowne rozporządzenie wchodzi w życie dopiero teraz. Przypomniała, że resort przekazał stosowny wniosek już w listopadzie 2009 r.
Zgodnie z przepisami, spółki węglowe będą miały na złożenie wniosku o dotację dwa miesiące. Strzelec-Łobodzińska poinformowała, że resort gospodarki już wcześniej wydał podręcznik, w którym znalazły się wzory wniosków i instrukcje dotyczące ich wypełnienia. Nie ma więc obawy, że spółki węglowe będą zaskoczone - mówiła. Dodała, że przedsiębiorstwa już mają dokumenty przygotowane i czekają tylko na możliwość ich złożenia.
Wiceszefowa resortu gospodarki zaznaczyła, że minister przygotował także przepisy powołujące komisję do oceny wniosków o dofinansowanie. Będzie to organ doradczy ministra, w skład którego wejdą eksperci z rożnych instytucji.
Sposób przekazywania pieniędzy, według przepisów, powinien odbywać się w kwartalnych transzach. Jednak ze względu na krótki czas na wykorzystanie środków (trzeba je wydać w tym roku) pieniądze będą przekazywane jednorazowo.