Boeing korzystał z bezprawnej pomocy

Światowa Organizacja Handlu uznała, że Boeing brał bezprawne subwencje. Europa triumfuje, Amerykanie twierdzą, że Airbus dostał znacznie więcej

Publikacja: 16.09.2010 19:32

Grupa rozjemcza (panel) WTO przekazała w środę po południu przedstawicielom Unii i USA wstępne i poufne orzeczenie w sprawie skargi Unii na subwencjonowanie Boeinga. Orzeczenie jest poufne do czasu opublikowania w Genewie pełnego raportu o obu sporach, jednak obie zainteresowane strony bardzo chętnie przedstawiały własną wersję wydarzeń i oceny w miarę przedostawania się szczegółów na forum publiczne.

Dwa źródła amerykańskie przyznały, że panel ustalił, iż Boeing korzystał z subsydiów władz federalnych i innych, ale w znacznie mniejszym zakresie niż zarzucali mu Europejczycy. Osoby te twierdziły, że WTO oszacowała je na 5 mld dolarów, z czego 2 mld zostało już uregulowane w ramach innego porozumienia. Pozostałe 3 mld nowych subsydiów zostało przekazane Boeingowi przez NASA.

Z kolei Europejczycy podtrzymywali zarzuty Unii, że większość z 24 mld dolarów dotyczyła nieuczciwej pomocy federalnej, stanowej albo lokalnej dla Boeinga. Przedstawiciel pewnego rządu europejskiego stwierdził, że nie jest istotne, czy w orzeczeniu WTO wymieniono 5 czy 15 mld dolarów.

- Uważamy to za absolutne zwycięstwo Europy brzemienne w skutkach w tym sensie, że Boeing twierdził od lat, iż jest spółką giełdową działającą zgodnie z regułami rynkowymi i że nie naruszał przepisów WTO — stwierdził. — Raport ten stwierdza uczciwie w równym stopniu, że amerykańska pomoc dla Boeinga zaszkodziła Airbusowi i pewna pomoc Unii dla Airbusa zaszkodziła Boeingowi — dodał.

Według jeszcze innego Europejczyka, eksperci z panelu WTO uznali, że Boeing otrzymał od NASA i Pentagonu 17 mld dolarów w ramach kontraktów naukowych i 4 mld ulg podatkowych od stanu Waszyngton. Uznali, że sumy te naruszają reguły WTO i powinny być zwrócone. Raport nie wymieniał tych liczb, ale powstały z dodania poszczególnych sum pomocy.

Unijny komisarz handlu Karel De Gucht stwierdził podczas pobytu w Argentynie, że była to „bardzo staranna analiza, która popiera nasze zdanie w tym sporze i mam nadzieję, że każdy przekona się, iż najlepszą drogą wyjścia z tego jest podjęcie negocjacji. I to jest jedyne dobre rozwiązanie, jakie możemy znaleźć. Zawsze uważałem, że administracja USA i Komisja Europejska powinny przystąpić do negocjacji” — dodał komisarz.

Rzecznik Unii John Clancy oświadczył też, że jedynie negocjacje na najwyższym szczeblu politycznym mogą doprowadzić do prawdziwego rozwiązania. Unia uważa, że najnowszy raport WTO jest czynnikiem napędowym w tym kierunku — dodał.

Reakcje w Waszyngtonie były dwojakie. Senator Richard Shelby z Alabamy zauważył, że raport WTO potwierdził fakt subsydiowania Boeinga, a koncern ten korzystał z praktyk zakazanych przez WTO. Z kolei Todd Tiahrt z Izby Reprezentantów i senator Sam Brownback z Kansas uznali, że oba przypadki są różne. — Żadne z rzekomych subsydiów dla Boeinga nie wypaczyło tak rynku jak pomoc Unii dla Airbusa. Amerykańskie subsydia bledną wobec systematycznej unijnej strategii wobec przemysłu lotniczego — stwierdzili.

Rainer Ohler z kierownictwa Airbusa oświadczył, że WTO wykazała, iż Boeing korzystał z pomocy rządu USA, WTO pełniła dotąd rolę arbitra, ale nie powinna decydować o zasadach rządowej pomocy. A teraz, gdy znane są oba orzeczenia, nadeszła pora, by przestać wytykać sobie winy, wziąć na siebie odpowiedzialność i przystąpić do negocjacji.

Boeing w długim oświadczeniu ocenił na 3 mld dolarów pomoc publiczną, której daleko do 20 mld bezprawnych subwencji dla Airbusa, wymienionym przez WTO w czerwcu. Koncern przyznał, że werdykt spowoduje pewne zmiany w amerykańskiej polityce i praktyce. Europa też powinna zmienić swe postępowanie, a Airbus i EADS zwrócić tę pomoc.

Teraz obie strony zapoznają się na spokojnie z orzeczeniem WTO. Do czasu pojawienia się ostatecznego werdyktu, najwcześniej w połowie 2011 r., mogą powstać warunki do podjęcia rozmów Unii z administracją o rozwiązaniu problemu pomocy dla obu firm lotniczych i dla całej branży.

Grupa rozjemcza (panel) WTO przekazała w środę po południu przedstawicielom Unii i USA wstępne i poufne orzeczenie w sprawie skargi Unii na subwencjonowanie Boeinga. Orzeczenie jest poufne do czasu opublikowania w Genewie pełnego raportu o obu sporach, jednak obie zainteresowane strony bardzo chętnie przedstawiały własną wersję wydarzeń i oceny w miarę przedostawania się szczegółów na forum publiczne.

Dwa źródła amerykańskie przyznały, że panel ustalił, iż Boeing korzystał z subsydiów władz federalnych i innych, ale w znacznie mniejszym zakresie niż zarzucali mu Europejczycy. Osoby te twierdziły, że WTO oszacowała je na 5 mld dolarów, z czego 2 mld zostało już uregulowane w ramach innego porozumienia. Pozostałe 3 mld nowych subsydiów zostało przekazane Boeingowi przez NASA.

Pozostało 80% artykułu
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji