– Jestem zwolennikiem energetyki opartej na węglu, ale przy jednoczesnym obniżeniu emisji dwutlenku węgla – mówi Jerzy Buzek, przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Był on gościem zorganizowanej przez Regionalną Izbę Gospodarczą w Katowicach dyskusji o ochronie klimatu i idącej za nią rewolucji technologicznej XXI w. Patronem medialnym konferencji była „Rz”.
– Musimy modernizować naszą energetykę węglową. Niezbędna jest jej przebudowa, by bloki miały sprawność 45 proc., a nie 32 – 34 proc. jak teraz – tłumaczył były premier.
Nie bez powodu debata odbyła się na Śląsku, w zagłębiu węgla kamiennego – surowca emitującego ogromne ilości CO2, a jednocześnie będącego podstawą polskiej energetyki
(z węgla kamiennego i brunatnego produkuje się w Polsce wciąż ponad 90 proc. energii elektrycznej). O taką dyskusję zabiegała m.in. śląska „S”.
Zdaniem Buzka Europa wcale nie odejdzie od węgla, bo wykłada na badania czystych technologii węglowych miliony euro. – UE dofinansuje badania nad CCS, czyli wychwytywaniem i magazynowaniem CO2, więc nie wydaje mi się, by odchodziła od węgla – powiedział Buzek. Jego zdaniem Polska ma szanse na dofinansowanie dwóch instalacji CCS, w Kędzierzynie (ZAK) i Bełchatowie (PGE).