Producent Tyskiego, Żubra i Lecha sprzedał w ubiegłym roku łącznie 14,2 mln litrów piwa, o niecałe 3 proc. mniej niż w 2009 r. Firma szacuje, że w tym czasie popyt na piwo mógł skurczyć się w Polsce o 0,3 proc., do 34 mln hl litrów. Udziały Kompanii spadły o 1 pkt. proc. do 41,6 proc. Jest jednak nadal graczem numer jeden w Polsce i jak podkreśla wyprzedza swojego największego rywala, Grupę Żywiec, o ponad 10 pkt. proc.

- Za nami trudny rok, pełen doniosłych i tragicznych wydarzeń, zaskakujących zjawisk pogodowych i agresywnych działań konkurencji. Cieszę się, że udało się nam ograniczyć straty w udziale rynkowym do minimum oraz uchronić wartość naszych wspaniałych marek piwa w obliczu praktyki drastycznego obniżania cen przez konkurencji – komentuje Gary Haigh, prezes Kompanii.

Od października 2010 r. Kompania Piwowarska jest liderem w handlu nowoczesnym, czyli sieciach handlowych. Producent Tyskiego zwraca uwagę, że w 2010 r. największą dynamikę sprzedaży odnotowały sklepy dyskontowe. Sprzedaż piwa urosła o niemal 25 proc. Wzrost sprzedaży piwa nastąpił także w supermarketach i hipermarketach. W handlu tradycyjnym (mniejszych sklepach) sprzedaż piwa spadła o ponad 4 proc.