Treść tego porozumienia nie została jeszcze jednak ustalona i jego warunki mogą się zmienić.
Jego koncepcja byłaby zbliżona do dokumentu, jaki UKE z TP podpisały w 2009 r., i który uchronił TP od podziału. Operator zobowiązałby się do realizacji określonych inwestycji w swoją sieć telekomunikacyjną w zamian za stabilizację warunków regulacyjnych. Według naszych informacji zbliżonych do tych, jakie obowiązują dzisiaj, lub o tych, jakie UKE niebawem wprowadzi i o jakich powszechnie wiadomo (np. zdjęcie z TP obowiązków regulacyjnych w 11 miastach Polskich, w których panuje silna konkurencja na rynku telekomunikacyjnym).
Nowe porozumienie operatora z regulatorem miałoby obowiązywać od początku przyszłego roku, czyli nakładałoby się czasowo na realizowane dzisiaj porozumienie z 2009 r. Oba byłyby wdrażane oddzielnie, jako że pierwszy dotyczy inwestycji w tradycyjną sieć miedzianą, a drugi w nowoczesną sieć światłowodową. Parametry nowych linii abonenckich miałyby być nie niższe niż 100 Mb/s.