9 czerwca strajk w JSW

Negocjacje w ramach Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego zostały zerwane. 9 czerwca rozpocznie się strajk generalny w Jastrzębskiej Spółce Węglowej

Aktualizacja: 03.06.2011 21:37 Publikacja: 03.06.2011 16:35

9 czerwca strajk w JSW

Foto: Fotorzepa, Tom Tomasz Jodłowski

Gdy porozumienie wydawało się bliskie okazało się, że do zarządu JSW wpłynęło związkowe pismo informujące o rozpoczęciu strajku z dniem 9 czerwca 2011 r.

Po tej informacji prowadzący negocjacje w ramach WKDS  wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, zdecydował się na ich przerwanie. Wychodząc ze spotkania prezes JSW Jarosław Zagórowski powiedział dziennikarzom, że całe rozmowy były tylko grą pozorów. Na razie nie ma stanowiska związków zawodowych w tej sprawie.

- Na tę chwilę data 6 lipca to data debiutu JSW - mówi „Rz" Maciej Wewiór, rzecznik resortu skarbu. Jednak reakcja właściciela Jastrzębskiej Spółki Węglowej, skarbu państwa, na decyzje o strajku jest ostra.

- Mamy swój plan działania i tego się trzymamy. Debiut JSW na giełdzie będzie 6 lipca - powiedział Grad w TVN CNBC.

- Nie rozumiemy sytuacji, w której jedna grupa związkowców siedzi przy stole rozmów, a druga w tym samym czasie wszczyna strajk. To działanie na niekorzyść pracowników. Chcielibyśmy zrozumieć, skąd bierze sie ten dualizm strony społecznej - mówi „Rz" Wewiór. Źródła zbliżone do spółki informują, że strajk ten będzie nielegalny.

– Po referendum strajkowym związkowcy już wykorzystali możliwość akcji strajkowej w kwietniu, kolejnego referendum nie było – mówi nasz rozmówca. Wewiór pytany o to, czy związkowcy, gdy zatrzymają kopalnie, zostaną ukarani np. zmianą decyzji resortu w sprawie darmowych akcji dla nieuprawnionej załogi odpowiada, że nie ma takich planów. – My nie zamierzamy nikogo szantażować – zapewnia i dodaje, że wszystkie gwarancje dla załogi zostają podtrzymane.

- Strajk nie wpłynie raczej na decyzje o upublicznieniu prospektu, roadshow czy na przesunięcie debiutu - mówi „Rz" Krzysztof Zarychta, analityk DM BDM. - Ale na ofercie może się to odbić, bo inwestorzy będą chcieli kupić w takiej sytuacji akcje taniej - dodaje.

- Wyrażam ubolewanie z powodu decyzji związkowców, strak to najgorsze działanie obniżające wartość spółki - mówi „Rz" Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka. – Przestrzegałbym jednak przed decyzjami o przesunięciu debiutu - dodaje. Jego zdaniem właścicielowi zależy na rozwoju JSW, w przeciwnym razie nie godziłby się na dziesięcioletnie gwarancje pracy, które w maju wynegocjowali górnicy z JSW. - Ale strajk wpłynie na wycenę spółki, dlatego związkowcy muszą mieć świadomośc, że obniżają wartośc akcji także dla załogi - dodaje Steinhoff.

Gdy porozumienie wydawało się bliskie okazało się, że do zarządu JSW wpłynęło związkowe pismo informujące o rozpoczęciu strajku z dniem 9 czerwca 2011 r.

Po tej informacji prowadzący negocjacje w ramach WKDS  wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, zdecydował się na ich przerwanie. Wychodząc ze spotkania prezes JSW Jarosław Zagórowski powiedział dziennikarzom, że całe rozmowy były tylko grą pozorów. Na razie nie ma stanowiska związków zawodowych w tej sprawie.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Biznes
Nawrocki wygrywa wybory. Rosyjskie lotniska w ogniu. Cła Trumpa rosną
Materiał Promocyjny
BIO_REACTION 2025
Biznes
Europejskie firmy boją się wysyłać swoich pracowników do USA
Biznes
Jakie prezenty dostał ostatnio król Karol? Oficjalny rejestr podarków
Biznes
Taylor Swift odkupiła prawa do swoich pierwszych sześciu płyt
Materiał Promocyjny
Edycja marzeń, czyli realme inspirowany Formułą 1
Biznes
Zielona transformacja MŚP. Jak zapewnić sobie zysk, przewagę konkurencyjną i dostęp do finansowania?
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont