Francja. Walka z przemytem papierosów

Francuskie służby celne nasilają walkę z przemytem papierosów, bo 5 proc. na rynku pochodzi z nielegalnych źródeł

Publikacja: 15.09.2011 15:10

Francja. Walka z przemytem papierosów

Foto: AFP

Służby państwowe wypowiedziały wojnę równoległemu rynkowi wyrobów tytoniowych tworząc specjalne brygady do ścigania przemytu, prowadząc kontrole w przestrzeni elektronicznej oraz dając celnikom ciężarówki ze skanerami — pisze dziennik „Le Figaro".

Postanowiono nasilić walkę po zapoznaniu się z danymi statystycznymi francuskich służb celnych: w 2002 r. 28 tys. sklepów z prasą i papierosami bureaux-tabac sprzedało 87500 ton wyrobów tytoniowych (tona to 5 tys. kartonów), a obecnie sprzedają 62 800 ton. Opublikowano je z okazji skonfiskowania na północy kraju 3,8 ton papierosów z przemytu.

19 sierpnia celnicy użyli specjalnego skanera w ciężarówce: na autostradzie A25 koło Lille prześwietlili pojazd z irlandzką rejestracją. W rzekomych pudlach z pizzą znajdowało się 19 185 kartonów papierosów o wadze 3,8 ton i wartości miliona euro.

Cztery ciężarówki z takim skanerami krążą po drogach Francji w poszukiwaniu przemytu. Wysuwane ramię pozwala w niecałe 5 minut prześwietlić zawartość sąsiedniego TIR-a bez konieczności otwierania opakowań.

Spadek o 28 proc. wynika z aktywnej polityki ochrony zdrowia, ale nie tylko dzięki niej. Kupowanie na czarnym rynku jest nadal powszechne, stanowi 5 proc. zakupów artykułów z przemytu, podróbek i w Internecie. „Francja jest krajem tranzytowym w przemycie papierosów" — stwierdzają celnicy. Ponadto 15 proc. sprzedaży nie zasila kas państwa, bo jest zgodne z prawem, dokonywane w krajach sąsiednich, w sklepach wolnocłowych i w oficjalnych sklepach na świecie.

Te zakupy są szczególnie popularne w strefach przygranicznych na północy i wschodzie kraju, gdzie dochodzą do 30 proc. i stanowią główne źródło zaopatrzenia palaczy.

Sprzęt i współpraca międzynarodowa

Walkę z przemytem zaczęto na serio w 2010 r. wraz z podjęciem przez wyspecjalizowany pion ścigania przestępstw służb celnych SNDJ 104 postępowań, po wykryciu 12 800 przypadków przemytu i po skonfiskowaniu 3450 ton wyrobów tytoniowych, o 30 proc. więcej niż w 2009 r., o wartości 81 mln euro.

Nowy plan przewiduje nasilenie walki od 1 września. Po 7 miesiącach bieżącego roku stwierdzono wzrost o 14 proc. wartości skonfiskowanych towarów. W latach 2005-10 konfiskaty zwiększyły się o 46 proc. wartościowo i o 68 proc. ilościowo. W 2010 r. celnicy przechwycili 350 ton papierosów, z czego 175 ton w transporcie drogowym: 131 ton ukrytych w kontenerach, 36,1 ton kupionych w Internecie (przesyłki pocztowe, firmy kurierskie), 33 ton w furgonetkach i 11 ton w samochodach osobowych.

Obecnie wprowadzono nowy sprzęt pozwalający ustalić kraj pochodzenia kartonów papierosów, celnicy otrzymali 20 automatycznych czytników tablic rejestracyjnych pojazdów dla skuteczniejszej walki z przemytem w transporcie drogowym, specjaliści systematycznie analizują okoliczności kolejnych konfiskat. Sukces wynika także z nasilenia współpracy międzynarodowej organów administracji i wymiaru sprawiedliwości.

Przemyt z Internetu

W obecnym planie nie zapomniano o przestępczości w Internecie. Francuskie służby celne stworzyły wyspecjalizowany pion 15 cyber-celników, prowadzących stalą obserwację. Powstał przy krajowej dyrekcji wywiadu i śledztw celnych, a zajmuje się wykrywaniem oszustw w przestrzeni elektronicznej.

Większość zamówień elektronicznych jest wysyłane pocztą albo za pośrednictwem firm kurierskich. W minionym roku wykryto 20 tys. takich wysyłek, co pozwoliło skonfiskować 36,1 ton wyrobów tytoniowych, milion podróbek i 1,8 ton substancji odurzających. Po pojawieniu się tzw. mrówek uruchomiono wspólne patrole celników i policjantów do walki ze odręczna sprzedażą papierosów, zwłaszcza w regionie paryskim i w Marsylii, na pchlich targowiskach i w strefie portowej.

Większość przemytu dokonuje się w transporcie drogowym (219 ton) i w morskim (131 ton) Geograficznie głównym odbiorcami są duże aglomeracje wzdłuż wybrzeża kanału La Manche, zwłaszcza Le Havre, z przeznaczeniem na rynek brytyjski oraz na południu kraju: departament Bouches-du-Rhone i region graniczący z Hiszpanią i Andorą.

Sąsiednie Belgia i Luksemburg ułatwiają transgraniczne zakupy osobom prywatnym, ale niepokoją służby celne, bo ich zdaniem są głównym terenem działania organizacji przestępczych. Międzyregionalna placówka celna w Lille skonfiskowała w 2010 r. ponad 60 to wyrobów tytoniowych, a po 8 miesiącach bieżącego roku 52 tony — stwierdza francuski dziennik.

Służby państwowe wypowiedziały wojnę równoległemu rynkowi wyrobów tytoniowych tworząc specjalne brygady do ścigania przemytu, prowadząc kontrole w przestrzeni elektronicznej oraz dając celnikom ciężarówki ze skanerami — pisze dziennik „Le Figaro".

Postanowiono nasilić walkę po zapoznaniu się z danymi statystycznymi francuskich służb celnych: w 2002 r. 28 tys. sklepów z prasą i papierosami bureaux-tabac sprzedało 87500 ton wyrobów tytoniowych (tona to 5 tys. kartonów), a obecnie sprzedają 62 800 ton. Opublikowano je z okazji skonfiskowania na północy kraju 3,8 ton papierosów z przemytu.

Pozostało 86% artykułu
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Specjaliści IT znów w cenie – rynek pracy ożywia się