Wytyczne opublikowane 30 grudnia przez centralny organ planowania, Krajową Komisję Rozwoju i Reform i resort handlu oznaczają koniec zachęt dla cudzoziemców i zniechęcają do nowych projektów w Chinach. Rzecznik Komisji potwierdził wejście nowych przepisów w życie.
Decyzja zaczęła obowiązywać w czasie, gdy sprzedaż maleje na największym na świecie rynku samochodowym, a władze w Pekinie chcą pobudzić gospodarkę udzielając pomocy rodzimym firmom i otwierając dla zagranicznych inwestorów inne sektory, np. technologii ochrony środowiska.
Łączna sprzedaż pojazdów w 2011 r. wzrosła tylko o 2,5 proc. do 18,51 mln sztuk po wycofaniu przez władze centralne systemu zachęt i po wprowadzeniu w części miast ograniczeń w rejestrowaniu pojazdów. W 2010 r. rynek zwiększył się o 32 proc.
Nowe utrudnienia dla zagranicznych producentów wprowadzono „z powodu konieczności zapewnienia zdrowego rozwoju krajowego przemysłu samochodowego" – wyjaśniła agencja Xinhua. Największe firmy światowe, GM, VW i Honda działają w Chinach od dawna, ale według tej samej agencji, rząd „wycofa poparcie dla zagranicznego kapitału w produkcji samochodów".
Mimo nowych przepisów Renault, jedna z większych firm nieobecnych w Chinach, zapowiedziała w styczniu rozpoczęcie produkcji z partnerem Dongfeng dopiero w 2014 r. Volkswagen ogłosił z kolei plany budowy fabryki w Ningbo na wschodzie kraju, trzeciej budowanej, która zacznie produkcję w 2014 r.