Zamiast złota - tombak

Pakistański Reko Diq, kopalnia miedzi i złota o niebywałym potencjale, miała zostać największą inwestycją kapitału zagranicznego w krajowym sektorze kopalnianym

Publikacja: 25.02.2012 09:55

Zamiast złota - tombak

Foto: Bloomberg

Tethyan Copper Company - joint venture chilijskiego Antofagasta i kanadyjskiego Barrick Gold - w rozgrzanych piaskach pustyni utopiło 220 mln dolarów w ciągu ostatnich pięciu latach. Miano zainwestować  nawet 3,3 mld dolarów, ale lokalny samorząd odmówił w 2011 r. wydania licencji na wydobycie.

Firma dopytywała się o powód odmowy licencji, gdyż wiele kwestii  nie zostało wyjaśnionych.

Anonimowy urzędnik lokalnego samorządu twierdzi, że TCC zbyt długo zwlekał z rozruchem kopalni, jak również oszukiwał na szacunkach wartości miedzi i złota.

Sprawa obecnie skierowana została do Sądu Najwyższego Pakistanu. TCC zażądał międzynarodowego arbitrażu.

Samorząd Beludżystanu wydał za to niedawno pozwolenia na wydobycie w okolicach Reko Diq nowopowstałym niedoświadczonym firmom pakistańsko-chińskim.

Pakistan jest krajem o wysokim ryzyku inwestycyjnym ze względu na nieustanne konflikty, terroryzm, korupcję, nieudolne regulacje prawne i braki w dostawach prądu. Prawne komplikacje to kolejny punkt na liście ostrzegawczej, by nie inwestować w Pakistanie.

Reko Diq miało być przykładową inwestycją, która miała przyczynić się do rozwoju ubogiego regionu, nad którym od lat panowali powstańcy Beludżystanu.

Samorząd lokalny otrzymał w prezencie 25 procentowy udział w TCC. Wraz z podatkami i opłatami zyski dla prowincji sięgałyby 50 procent.

Vivienne Lloy starsza konsultant w amerykańskim Copper Research Group twierdzi, że 25 procent udziałów dla lokalnego rządu jest czymś nietypowym i rzadko spotykanym.

Według dokumentów przedstawionych w pakistańskim sądzie TCC przewidywał, że kopalnia wyprodukuje w sumie rudy za 60 mld dolarów.

Wzrost cen oczywiście znacząco podwyższyłby zyski. Według obecnych cen miedzi i złota kopalnia warta byłaby prawie 120 mld dolarów, przy czym Beludżystan otrzymałbym 25 procent po odjęciu kosztów wydobycia.

Różnica wynikająca z długoterminowowych cen i obecnie obowiązujących jest przyczyną nieporozumienia i oskarżeń, że zagraniczni inwestorzy chcą wykorzystać złoża naturalne.

TCC zwolniło 240 z 270 pracowników. Gdyby kopalnia uzyskała zielone światło planuje zatrudnić 11 tys. robotników w najbliższych dwóch latach. Mało to jednak prawdopodobne.

Projekt kopalni przewidywał powstanie kopalni odkrywkowej głębokiej na 1000 metrów, zakładu przetwórczego i miasteczka dla pracowników, jak również 682 km podziemnego rurociągu do portu Gwadar nad Morzem Arabskim, który służyłby do transportu koncentratu rudy do terminalu morskiego.

W miasteczku byłaby szkoła i boisko do krykieta, meczet, klinika medyczna, biblioteka, ryneczek, restauracje, bazary, jak również elektrownia o mocy 189 MW.

Pomimo, że kopalnia znajdowałaby się na odludzi, przyniosłaby Pakistanowi wzrost PKB rzędu kilku punktów procentowych, który w 2010-2011 wyniósł 2,4 procent.

Sektor kopalniany w Pakistanie w 2011 wzrósł jedynie o 0,4 procent, dając jedynie 2,4 procent PKB, spadek w porównaniu z 2004-2005, kiedy wynosił 2,7 procent.

Dr Farid Malik, geolog i były przewodniczący Pakistańskiej Fundacji Nauki, twierdzi, że projektom nowych kopalni brak badań naukowych i doświadczonego kierownictwa. Dlatego potrzeba zagranicznych inwestycji.

Brak stabilności politycznej i niepokoje lokalne zagrażają rozwojowi gospodarczemu Pakistanu i powodują wycofywanie się zagranicznych inwestorów w sytuacji gdzie w grę mogłoby wchodzić 175 mld dolarów. Inwestycje zagraniczne w roku finansowym 2011-2012 spadły do poziomu 594 mln dolarów, czyli o 40 procent.

TCC otrzymało zgodę na wydobycie, jednak późniejsza odmowa wydania licencji przyczyniła się, że ryzyko inwestowania w Pakistanie uznano za wyjątkowo wysokie.

TCC skierowało się sprawę do Sądu Arbitrażowego w Londynie oraz do Międzynarodowego Centrum Rozstrzygania Spraw Inwestycji przy Banku Światowym . Jeżeli sądy poprą TCC, Pakistanowi grozi wypłacenie wielomiliardowych odszkodowań.

Tethyan Copper Company - joint venture chilijskiego Antofagasta i kanadyjskiego Barrick Gold - w rozgrzanych piaskach pustyni utopiło 220 mln dolarów w ciągu ostatnich pięciu latach. Miano zainwestować  nawet 3,3 mld dolarów, ale lokalny samorząd odmówił w 2011 r. wydania licencji na wydobycie.

Firma dopytywała się o powód odmowy licencji, gdyż wiele kwestii  nie zostało wyjaśnionych.

Pozostało 90% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca