Pierwszym producentem, który zainstalował gniazdko do ładowania telefonów komórkowych był Ford. Potem już liczba gadżetów w tym takich, które mogą być aktywowane głosem, zwiększała się wraz z zaostrzaniem się regulacji zabraniających kierowcom rozmów przez telefon komórkowy trzymany w ręku. Dzisiaj „connected cars" mają nieograniczone możliwości. Można z auta zrobić rezerwację w restauracji, włączyć w domu światło i ogrzewanie, korzystać z Internetu, otworzyć pojazd i włączyć w nim ogrzewanie na wiele minut wcześniej, zanim do niego wsiądziemy.
Jeszcze tej wiosny w autach GM będzie opcja zamontowania 8 calowego ekranu dotykowego, który da możliwość korzystania z GPS i słuchania muzyki po aktywowaniu go głosem, dotykiem, bądź przyciskiem umieszczonym w kierownicy. Lider w produkcji urządzeń dla aut napędzanych prądem - Tesla w swoim aucie S zamontowała 17-calowy monitor, który ma umożliwia dostęp do internetu, 4 wejścia USB.
W autach Forda można dzięki technologii Sync skorzystać z opcji tweetowania i słuchania muzyki. Mercedes nie umożliwia kierowcom pisania SMSów podczas jazdy, ale można je nawet przy prędkości 120 km/godz. wysyłać, jeśli zostały napisane wcześniej. Zdaniem kierowców, którzy oglądali takie auta podczas ostatnich targów samochodowych w Detroit korzystanie z tych urządzeń jest bardzo wygodne, bo nie trzeba spoglądać na telefon położony na sąsiednim siedzeniu, więc jedzie się bezpieczniej. - Nie ma już możliwości powstrzymania rozwoju tych technologii. Kierowcy będą zawsze korzystali z telefonów komórkowych podczas jazdy, a naszym obowiązkiem jest zrobienie wszystkiego, by nie traciło na tym bezpieczeństwo podróży - mówił w Detroit Michael Sprague, dyrektor generalny koreańskiej marki Kia na Amerykę Północną. Tyle, że rozwój elektroniki w autach powoduje, że stają się one łatwym celem ataków hakerskich.
Ale najnowsze gadżety to już nie tylko telefon, ale także internet. Mercedes już teraz oferuje w wybranych modelach dostęp do sieci za pomocą multimedialnego systemu Comand Online. Oferuje on sterowanie głosem Linguatronic, dwa różne typy nawigacji, dostęp do aplikacji Facebooka i Google. – System zamienia samochód w przenośne centrum komunikacji, zapewniające kierowcy i pasażerom dostęp do wszystkich nowoczesnych mediów w dowolnym momencie – wyjaśniał podczas ubiegłorocznego salonu samochodowego we Frankfurcie Thomas Weber, członek zarządu Daimler AG odpowiedzialny za rozwój samochodów osobowych Mercedes-Benz.
Z kolei na trwającym obecnie salonie w Genewie Mercedes zaprezentował pełną integrację systemu telematyki ze smartfonem. Kierowca posiadający iPhona może porozumiewać się z nim za pomocą komend głosowych, a wszystkie funkcje są pokazywane na dużym wyświetlaczu. Za sterowanie głosem odpowiedzialny jest system Siri, który pozwala np. sprawdzać pogodę, wysyłać sms czy wybierać utwory muzyczne.