Prezes Herbert Wirth po raz kolejny zapowiedział, że koncern rozważa zaciągnięcie długu na dalszą ekspansję.
– Ponieważ 100 proc. naszych przychodów uzależnionych jest od kursu dolara, ta waluta byłaby preferowana, jeśli chodzi o zaciągnięcie długu – powiedział agencji Bloomberg Piotr Tokarczuk, dyrektor naczelny KGHM ds. finansów. Inne opcje to dług w euro lub w złotych.
Na razie nie padają żadne kwoty. W tegorocznym budżecie KGHM zapisał na inwestycje kapitałowe ok. 1,5 mld zł – ta kwota nie uwzględnia kolejnych zagranicznych przejęć. Zamknięta w marcu akwizycja kanadyjskiej Quadry kosztowała ponad 9 mld zł.
Zdaniem ankietowanych przez agencję zarządzających funduszami Polska Miedź nie powinna mieć najmniejszego problemu z uplasowaniem międzynarodowej emisji obligacji.
Według szacunków Bloomberga, w I kwartale spółki górnicze na świecie zaciągnęły prawie 21 mld dol. długu.