– Dane o sytuacji polskich średnich i dużych przedsiębiorstw w I kwartale wskazują na coraz silniejszy negatywny wpływ spowolnienia gospodarczego w strefie euro na ich kondycję ekonomiczną – uważa Adam Czerniak, ekonomista Kredyt Banku. Opinię uzasadnia tym, że wyniki finansowe ze sprzedaży obniżają się trzeci kwartał z rzędu.
– Wpłynęły na to przede wszystkim słabsze niż rok wcześniej wyniki w firmach silnie powiązanych z eksportem, w tym w przedsiębiorstwach zajmujących się produkcją samochodów, wyrobów z metali, a także produkcji urządzeń elektrycznych – tłumaczy ekonomista. Pomimo to z danych GUS dotyczących sytuacji w branżach (w firmach, gdzie pracuje od 50 osób) wyraźnie widać, że działy gospodarki, które eksportują, miały lepsze wyniki niż te, które koncentrują się na rynkach wewnętrznych.
– Wciąż pomaga im kurs złotego, ale też wiele firm wypracowało pozycję za granicą nie tylko dzięki konkurencyjnej cenie produktów, ale przez wysoką jakość – dodaje Agnieszka Durlik-Khouri, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej.
Z danych GUS wynika, że rentowność ze sprzedaży towarów w pierwszych trzech miesiącach spadła o 0,9 pkt proc. w skali roku. Teraz wynosi 4,4 proc. Ale w poszczególnych branżach waha się od 26 proc. w górnictwie, przez 4,8 proc. w przetwórstwie przemysłowym, do -2,1 w budownictwie.
Wysokie ceny surowców (tak energetycznych, jak spożywczych) wpłynęły na obniżenie zysków w różnych branżach. Nieco słabiej w porównaniu z zeszłym rokiem przedstawia się sytuacja w działach zajmujących się rafinacją ropy naftowej, wytwarzaniem energii elektrycznej i gazu oraz w górnictwie. Ale choć rentowność spadła o prawie 3 pkt proc., to wciąż wynosi ponad 10 proc.