Reklama

Firmy napojowe nie szczędzą wydatków na reklamę

Napoje są w czołówce produktów spożywczych o największych nakładach na reklamy

Publikacja: 25.06.2012 03:47

Gazowane na czele

Gazowane na czele

Foto: Rzeczpospolita

Ponad 59 mln zł wydał na reklamy koncern Coca-Cola w pierwszych czterech miesiącach 2012 r. – policzył instytut badawczy Kantar Media. Daje to mu pozycję lidera całej branży napojowej, która w tym czasie przeznaczyła na promocję prawie 145,3 mln zł. Drugie miejsce z ponad 30 mln zł zajęła grupa Maspex. Gros jej wydatków pochłonęła marka Tymbark, pod którą oferuje soki i napoje. Trzecie miejsce przypadło na Red Bull Polska. Firma produkująca napój energetyczny przeznaczyła na działania reklamowe ponad 9 mln zł.

Napoje, po słodyczach czekoladowych, są tymi produktami spożywczymi, na które wydatki reklamowe były w ubiegłym roku największe. Kantar Media podał, że wyłącznie w telewizji, radiu i prasie wyniosły one niemal 624,5 mln zł. Niemal jedna trzecia tej kwoty przypadła na wody. Po ponad 100 mln zł wydali też producenci soków i nektarów oraz napojów gazowanych.

– Duża aktywność reklamowa producentów napojów ma związek z tym, że w dużej części składa się z produktów kupowanych impulsowo, gdzie siła marki, czyli obecność w świadomości konsumenta i określone skojarzenia z produktem, ma duży wpływ na decyzje podejmowane w przeciągu chwili przy sklepowej półce – uważa Jacek Sadowski, prezes agencji reklamowej Demo Effective Launching. Zwraca on  też uwagę, że duża sprzedaż ilościowa oraz wysoka rentowność są w stanie rekompensować firmom napojowym ponoszone wydatki reklamowe.

– Wydatki marketingowe na nasze marki wynoszą w danym roku średnio 10 proc. spodziewanych przychodów z ich sprzedaży – wyjaśnia Wiesław Włodarski, właściciel FoodCare. Najwięcej firma wyda w tym roku na promocję marki Frugo. Zakłada bowiem, że przychody z jej sprzedaży sięgnąć mogą nawet 400 mln zł. FoodCare reaktywował Frugo w połowie 2011 r. Kilka tygodni temu ruszył z kampanią „Charaktery Frugo". W przypadku napoju energetyzującego Black wydatki FoodCare na działania marketingowe mogą w tym roku sięgnąć w sumie 15 mln zł. Twarzą tej marki został w tym roku Mike Tyson.

Gwiazdy sportów walki dominują w promocji energetyków w Polsce. Od kilku tygodni Tigera, produkowanego na licencji Dariusza Michalczewskiego przez Maspex, reklamuje Mamed Khalidov, najlepszy zawodnik MMA. Natomiast od ubiegłego roku energetyk Las Vegas promuje znany bokser Tomasz Adamek.

Reklama
Reklama

Jacek Sadowski zwraca uwagę, że duża aktywność reklamowa, wbrew stereotypom, nie jest zarezerwowana dla dużych firm czy koncernów. – Wprowadzaliśmy marki w kilkudziesięciu kategoriach produktowych i prawie wszystkie były wówczas zdominowane przez międzynarodowe koncerny. A jednak osiągnęły sukces, jak np. jogurty Bakoma czy energy drink Tiger – mówi szef Demo Effective Launching.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama