Reklama

Mniej zgłoszeń na górniczy telefon zaufania

W pierwszych sześciu miesiącach 2012 r. do nadzoru górniczego wpłynęło mniej zgłoszeń interwencyjnych niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Było ich 21 wobec 99 w analogiznym okresie ubiegłego roku.

Publikacja: 09.08.2012 16:47

- Tym samym mniej było podejmowanych przez inspektorów kontroli doraźnych. W niektórych tegorocznych zgłoszeniach było po kilka sygnalizowanych nieprawidłowości, łącznie 40 – poinformowała Jolanta Talarczyk, rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego.

Telefon interwencyjny (32736 19 47) nazywany potocznie górniczym telefonem zaufania został uruchomiony w 2011 roku po serii wypadków w zakładach górniczych. Jest doraźnym sposobem rozwiązywania problemów, których tolerowanie może grozić katastrofą górniczą lub dużymi stratami materialnymi. Telefon interwencyjny jest trzecim kanałem przekazywania dyżurnym inspektorom informacji o niepokojących sytuacjach zauważanych w ruchu zakładu górniczego, które są lekceważone przez dozór kopalniany lub bywają inspirowane przez przełożonych górników.

Podobnie jak w 2011 r. niemal wszystkie zgłoszenia dotyczyły górnictwa węgla kamiennego. Przekazywane były przeważnie telefonicznie lub e-mail. Poczta tradycyjna w interwencjach wykorzystywana jest sporadycznie (w tym roku w ogóle, w 2011 r. – 9 zgłoszeń).

W tym roku niemal co drugie ( 47,6 proc.) zgłoszenie okazywało się zasadne. W pierwszym półroczu 2011 r. potwierdzonych w toku kontroli zostało ich 40,8 proc. - Oznacza to, że interwencje kierowane do WUG są na ogół uzasadnione i w konsekwencji przyczyniły się do usunięcie wielu nieprawidłowości zagrażających bezpieczeństwu i zdrowiu osób zatrudnionych w zakładach górniczych. Po każdej kontroli doraźnej, podejmowanej na podstawie zgłoszenia interwencyjnego, są zalecenia prewencyjne, a bywa, że i kary dla osób odpowiedzialnych za niebezpieczne sytuacje – oceniła Talarczyk.

Nieprawidłowości związane z zagrożeniem życia lub zdrowia dotyczyły: tolerowania pracy w niebezpiecznych warunkach (11 wskazań, z tego 5 potwierdzonych); wymuszania pracy w niebezpiecznych warunkach (8 wskazań, w tym 3 potwierdzone); wymuszania niebezpiecznych metod pracy (5 wskazań, w tym 2 potwierdzone); tolerowania przez osoby dozoru ruchu niewłaściwych metod pracy / naruszania przepisów bhp (5 wskazań, w tym 2 potwierdzone).

Reklama
Reklama

W porównaniu do nieprawidłowości w analogicznym okresie 2011 r. warto odnotować, że nie było zgłoszeń dotyczących przemycania na teren zakładów górniczych narkotyków.

- Tym samym mniej było podejmowanych przez inspektorów kontroli doraźnych. W niektórych tegorocznych zgłoszeniach było po kilka sygnalizowanych nieprawidłowości, łącznie 40 – poinformowała Jolanta Talarczyk, rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego.

Telefon interwencyjny (32736 19 47) nazywany potocznie górniczym telefonem zaufania został uruchomiony w 2011 roku po serii wypadków w zakładach górniczych. Jest doraźnym sposobem rozwiązywania problemów, których tolerowanie może grozić katastrofą górniczą lub dużymi stratami materialnymi. Telefon interwencyjny jest trzecim kanałem przekazywania dyżurnym inspektorom informacji o niepokojących sytuacjach zauważanych w ruchu zakładu górniczego, które są lekceważone przez dozór kopalniany lub bywają inspirowane przez przełożonych górników.

Reklama
Biznes
Prezydent Karol Nawrocki zawetował dwie kolejne ustawy
Biznes
Kamera rozpozna narodowość i rasę. Totalna inwigilacja w Rosji
Biznes
Kreml zagrabia kolejne firmy. Teraz kraby i przekąski będą zarabiać na wojnę
Biznes
Kogo boi się Roman Abramowicz? Jego superjachty dostały systemy obrony rakietowej
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Biznes
Bartłomiej Babuśka został nowym prezesem ARP. Zastapił Wojciecha Balczuna
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama