Reklama

Elektroniczne gadżety, czyli nasze wirtualne życie

Granica między komputerami, tabletami i smartfonami się zaciera. Zmierzamy w stronę uniwersalnych maszyn zmieniających się zależnie od potrzeb

Publikacja: 18.08.2012 00:42

Rynek technologicznych gadżetów znalazł się na ostrym zakręcie. Jeszcze pięć lat temu dominowały w Polsce maszyny biurkowe, ale już w 2008 r. szala przechyliła się na korzyść laptopów, które mocą dorównały stacjonarnym urządzeniom, a przerosły je pod względem wygody i mobilności. W drugim kwartale 2011 r. komputery przenośne zawojowały już ponad dwie trzecie rynku.

– Obecnie ponad 70 proc. kupowanych w Polsce pecetów stanowią komputery przenośne, a ten odsetek będzie się zwiększać – twierdzi Damian Godos z firmy analitycznej IDC.

Coraz większe smartfony

Komputery stacjonarne tracą ostatnie przyczółki, a zamiast nich na biurkach stawiamy maszyny przenośne. Netbooki (a więc niewielkie, proste komputery przenośne służące głównie do przeglądania Internetu) są wypychane z rynku przez tablety, a te ostatnie wzbogaciły się o klawiatury, aby mogły służyć nie tylko do rozrywki, ale też do pracy.

Taką możliwość oferuje m.in. tablet Surface firmowany przez Microsoft czy Asus Eee Pad Transformer. Smartfony mają coraz większe ekrany – standardem staje się przekątna ponad 4 cale. Rekordzistą jest telefon Samsung Galaxy Note z wyświetlaczem o przekątnej 5,3 cala, która znacząco przybliża go do najmniejszych, 7-calowych tabletów. Do tabletów upodabniają się też komputery, które właśnie zaczynają być wyposażane w dotykowe ekrany. Do czego to wszystko zmierza?

Hybrydy rządzą

– Klienci coraz częściej poszukują jednego wielofunkcyjnego urządzenia zamiast kilku wyspecjalizowanych. Dzieje się tak z kilku powodów, ale z pewnością kryzys ekonomiczny jeszcze bardziej przyczynił się do wzmocnienia tego trendu – mówi „Rz" Tomasz Bochenek, wicedyrektor Microsoftu w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Reklama
Reklama

Microsoft zaprezentował w ostatnim czasie serię maszyn, które mogą trwale zmienić oblicze rynku. Chodzi nie tylko o tablet Surface, w którego osłonę wbudowano wygodną klawiaturę klawiszową, ale też o laptopy z ekranami dotykowymi. Takie modele zapowiadają m.in. Lenovo, Asus i Acer. Ich wspólnym mianownikiem jest wykorzystanie systemu operacyjnego Windows 8, który znajdzie się na rynku w październiku.

– Hybrydowe urządzenia oferują całkiem nowe funkcje –  podkreśla Szymon Winciorek, dyrektor rozwoju biznesu w firmie ASUS Polska. – Dołączając do tabletu klawiaturę, znacząco podnosimy komfort pracy i tworzenia na takim urządzeniu własnych treści. Stacja dokująca zwiększa też czas pracy baterii.

Przykładem może być urządzenie ASUS PadFone, czyli hybryda smartfona, tabletu i netbooka, która dysponuje powiększonym ekranem i wytrzymałymi bateriami.

Wielofunkcyjne stają się też ultrabooki, supercienkie i lekkie laptopy, które stały się hitem tego roku.

– W przyszłym roku ultrabooki będą ewoluowały w stronę rozwiązań pośrednich, o szerokiej funkcjonalności, które potrafią się zmieniać w zależności od potrzeb użytkownika – stwierdza w rozmowie z „Rz" Tomasz Klekowski, dyrektor Intelu na region Europy Centralnej i Wschodniej. – Teraz są to lekkie, zgrabne i bezpieczne laptopy, jednak już w drugiej połowie tego roku wejdą na rynek urządzenia kolejnej generacji, które będą wyposażone w dotykowe ekrany, a nawet będą działać w podwójnej roli – jako tablet i wydajny komputer.

Według danych Intelu do końca tego roku na rynek powinno wejść 40 modeli ultrabooków z ekranami dotykowymi, co stanowi niemal jedną trzecią wszystkich przygotowywanych modeli ultrabooków.

Reklama
Reklama

– Już wkrótce trudno będzie określić, czy mamy do czynienia z ultrabookiem z ekranem dotykowym, czy też z tabletem z dołączoną klawiaturą – dodaje Klekowski. – Ekran dotykowy w takim urządzeniu pozwala na jeszcze większą mobilność i jeszcze szersze zastosowanie sprzętu przenośnego niż bardziej tradycyjne rozwiązania.

Jak dodaje Szymon Winciorek, platforma Windows na tablecie pozwoli skorzystać z większości ogólnodostępnych aplikacji biznesowych.

– Gros firm pracuje właśnie na tym systemie operacyjnym i dzięki temu łatwo im będzie włączyć tablety czy tableto-laptopy do swojej infrastruktury – mówi specjalista.

W wirtualnym świecie

Wielofunkcyjne i zmiennokształtne gadżety elektroniczne coraz mocniej wtapiają się w nasze życie – dają jeszcze większą swobodę surfowania po sieci, robienia zakupów czy odbywania spotkań w serwisach społecznościowych. Ciężar życia coraz bardziej przenosi się do świata wirtualnego. Jak wynika z badania Ericsson ConsumerLab, w ciągu ostatnich ośmiu lat ilość czasu spędzanego przez nas w sieci wzrosła czterokrotnie. Badania prowadzone wśród polskich studentów pokazują, że aż 60 proc. z nich spędza codziennie w Internecie od trzech do ponad siedmiu godzin.

W wirtualną rzeczywistość może nas jeszcze silniej wciągnąć zbliżający się kolejny przełom technologiczny, który uczyni obsługę komputera jeszcze bardziej intuicyjną niż dotychczas.

– Urządzenia mobilne zaczną w przyszłym roku wykorzystywać interfejs naturalny pozwalający na wejście w relacje z komputerem nie tylko za pomocą myszki, klawiatury czy ekranu dotykowego, ale też poprzez wykorzystanie gestów – twierdzi Klekowski.

Reklama
Reklama

Nasz świat, już oscylujący wokół filmu „Transformers", niedługo przeniesie się w bliskie rejony „Raportu mniejszości".

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, a.stanislawska@rp.pl

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama