Fabryki autobusów ograniczają produkcję

W fabrykach przedłużono przerwy, ograniczenie produkcji wymusza zwolnienia pracowników

Publikacja: 18.09.2012 03:19

Słabnie polski rynek autobusów. Co prawda od stycznia do sierpnia Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców odnotowała wzrost liczby rejestrowanych nowych pojazdów, ale był on symboliczny – zaledwie 0,23 proc. Krajowi przewoźnicy kupili łącznie 869 autobusów, czyli tylko o dwie sztuki więcej niż rok wcześniej. Druga połowa roku będzie już zdecydowanie słabsza.

– Szacujemy, że w dalszej części roku nowe rejestracje na polskim rynku autobusowym zamkną się na minusie – twierdzi Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego oraz branżowa firma analityczna JMK zajmująca się rynkiem autobusowym. Sytuacja na najważniejszym dla polskiego rynku, segmencie autobusów miejskich, zapowiada już negatywny trend: od początku roku zarejestrowano 334 pojazdy. To prawie o jedną trzecią mniej niż w podobnym okresie rok wcześniej. Przewoźnikom zaczyna brakować środków. Zakupy autobusów miejskich dofinansowane były z funduszy unijnych, które się wyczerpały.

Według analityków, ten spadek ma się pogłębiać z miesiąca na miesiąc. I to niezależnie od realizacji najważniejszych tegorocznych kontraktów: dostawy 105 pojazdów dla Warszawy oraz 50 autobusów dla Rzeszowa. W rezultacie cały rok może się zamknąć spadkiem na poziomie 20–25 proc.

Na razie rejestracje utrzymują się na plusie, bo w górę ciągną je pozostałe segmenty. Np. w segmencie autobusów turystycznych w ciągu ośmiu miesięcy tego roku odnotowano wzrost rejestracji o przeszło 77 proc. To jednak przede wszystkim efekt zwiększonych zakupów nowych autokarów na Euro 2012. W drugiej połowie roku tempo zakupów może się już osłabić. Lepiej niż przed rokiem przedstawia się także sytuacja w segmencie autobusów międzymiastowych, których od stycznia do sierpnia zarejestrowano o połowę więcej niż w podobnym okresie przed rokiem. O ile teraz jest to jeden z najsłabszych punktów rynku, o tyle w niedalekiej przyszłości może stać się segmentem strategicznym.

Przewiduje się, że łączna produkcja fabryk autobusów w Polsce będzie w tym roku niższa od ubiegłorocznej, która przekroczyła 4,6 tys. sztuk. Prognozowany jest także spadek eksportu. I to pomimo faktu, że europejski rynek rośnie o 12 proc. – Widać, że polscy producenci przygotowują się do ograniczenia produkcji ze względu na spadek zamówień. W tym roku przerwy wakacyjne były dłuższe, a w fabrykach MAN w Starachowicach oraz w zakładach Scanii w Słupsku trwają zwolnienia pracowników – mówi Aleksander Kierecki, prezes JMK.

Pogorszenie koniunktury może odczuć zwłaszcza Solaris, który w produkcji autobusów miejskich, a więc tych, które tracą teraz najwięcej, jest niekwestionowanym liderem z 60-procentowym udziałem w rynku.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?