Komputer i podstawowe oprogramowanie biurowo-księgowe to jedne z pierwszych wydatków, od których każda firma zaczyna działalność operacyjną. Często jest to największy koszt ponoszony w momencie rozkręcania biznesu. Nie powinno zatem dziwić, że przedsiębiorcy od dawna szukali sposobów, jak uniknąć tego typu inwestycji.
Liczą się oszczędności
Odpowiedzią na ich potrzeby stały się usługi informatyczne świadczone przez Internet. Jeszcze kilka lat temu określono je jako ASP (Application Service Provider). Potem zastąpił je termin SaaS (Software as a Service). Od niedawna określane są mianem przetwarzania w chmurze (cloud computing lub po prostu chmura).
Klientami firm świadczących usługi w chmurze są zarówno małe, jak i duże spółki. Dla obu największą korzyścią są oszczędności, jakie niesie ze sobą przejście na tę formułę korzystania z aplikacji.
Przedsiębiorcy nie muszą bowiem przeznaczać pieniędzy na zakup kosztownych licencji, tym bardziej że programy szybko się starzeją i wymagają ciągłych modernizacji. Wejście w chmurę oznacza też, że klient nie musi ponosić dużych wydatków na zakup całej infrastruktury sprzętowej, w tym drogich serwerów. W zamian zyskuje zdalny dostęp do aplikacji, w tym urządzeń mobilnych.
W przypadku najprostszych aplikacji finansowo-księgowych miesięcznie kosztuje go to nie więcej niż 20 zł. Klient zyskuje też gwarancję, że korzysta z najnowszej wersji oprogramowania w pełni zgodnej z obowiązującymi regulacjami prawnymi i podatkowymi.