JSW kupi Bogdankę czy KHW?

Papiery za nawet 1 mld euro może wyemitować Jastrzębska Spółka Węglowa – ustaliła „Rz”. Ma zamiar kupić za nie Bogdankę czy też może np. KHW?

Publikacja: 19.11.2012 01:55

JSW kupi Bogdankę czy KHW?

Foto: Bloomberg

O tym, że JSW jest zainteresowana zakupem kopalni Bogdanka i analizuje możliwości takiej akwizycji, napisał w piątek „Dziennik Gazeta Prawna".

– Nie pracujemy nad wezwaniem na akcje Bogdanki. Szykujemy się na kryzys – powiedział Jarosław Zagórowski, prezes JSW. – Nie wiemy nic o możliwości zakupu Bogdanki przez JSW, ale zarząd rozważy każdy dobry projekt dla spółki i akcjonariuszy – podał cytowany przez PAP p. o. prezesa Bogdanki Zbigniew Stopa.

Z kolei wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz powiedział w piątek, że przejęcie Bogdanki przez JSW „absolutnie nie ma sensu".

Warto przypomnieć, że JSW jest nadal kontrolowana przez Skarb Państwa (ma 56 proc. akcji), który w Bogdance ma symbolicznych kilka akcji (w 2010 r. sprzedał pakiet kontrolny OFE).

Czy ten mariaż w ogóle jest realny?

– JSW analizuje emisję euroobligacji nawet za 1 mld euro, czyli ponad 4 mld zł – podają nasze źródła bankowe. To mniej więcej tyle, ile warta jest cała Bogdanka. A po co JSW tyle pieniędzy, skoro ma na kontach ok. 2 mld zł gotówki? Obecnie jest spory popyt na papiery emitowane przez spółki z rynków wschodzących.

– To rzeczywiście dobry czas dla emitentów, mogą tanio pozyskać pieniądze – uważają eksperci ds. finansów.

Warto przypomnieć, że mówi się o jej możliwości od dwóch lat – od czasu nieudanego wezwania New World Resources na Bogdankę, gdy przez moment Jastrzębie występowało jako rycerz broniący Bogdanki przed wrogim przejęciem.

– Nic mi nie wiadomo o planach sprzedaży kopalni, a już na pewno odwołanie prezesa Mirosława Tarasa w żaden sposób nie miało z tym nic wspólnego. Nie dzieje się nic, co wskazywałoby na to, że OFE chcą sprzedać akcje – mówi „Rz" Witold Daniłowicz, przewodniczący rady nadzorczej w lubelskiej kopalni.

25 mln ton węgla wydobywałyby połączone siły kopalń JSW i Bogdanki od 2014 roku

– Pytanie, co taka fuzja miałaby dać. Bogdance chyba nic, ta spółka jest dobra sama w sobie. Poza tym cena musiałaby być wyższa. Z naszych analiz na podstawie światowych fuzji węglowych wynika, że płaci się ok. 40-proc. premię i 6,5 dolara za tonę zasobów – mówi „Rz" Tomasz Duda, analityk Ipopema Securities. – W przypadku zakupu Bogdanki musiałoby to być minimum 140 zł za walor, a nawet 170 zł, porównując do transakcji światowych – dodaje.

Jego zdaniem zarząd JSW nie ma ochoty na wypłacenie wyższej dywidendy, co mogłoby świadczyć o planach akwizycyjnych. Zresztą spółka podtrzymuje, że przygląda się rynkowi. Całkiem niedawno JSW dementowała zagraniczne informacje o tym, jakoby miała przejąć NWR.

A co z emisją obligacji za 1 mld euro, jaką może według naszych informacji przeprowadzić JSW?

– Pytanie, jak patrzy na to główny akcjonariusz, Skarb Państwa, bo po takiej akwizycji przy kilkumiliardowym długu zdolność JSW do wypłaty dywidendy byłaby wyraźnie mniejsza – mówi Tomasz Duda.

Kto kogo przejmie?

– Gdyby w ogóle JSW miała przejmować, to lepiej, by rzeczywiście kupiła Bogdankę, a nie np. Katowicki Holding Węglowy, bo takie głosy też się pojawiają – mówi Tomasz Duda.

W kwietniu „Rz" pisała, że gdyby nie udał się program obligacji KHW za 1 mld zł, to JSW miałaby kupić holding wart według naszych wycen 3–3,5 mld zł.

Przypomnijmy, że jakiś czas temu nie udała się planowana przez resort gospodarki fuzja KHW i Węglokoksu. Ten ostatni przejął za to m. in. Hutę Łabędy i Nadwiślańską Spółkę Energetyczną i planuje debiut giełdowy w 2013 r. (oferta ma być warta ok. 0,5 mld zł).

– Jeżeli takie plany by powstawały, trzeba by się zastanowić, jak przyjęliby je inwestorzy. Kluczowe pytanie, na które trzeba by odpowiedzieć, to jak by to wpłynęło na wartość JSW i jak oceniliby to akcjonariusze – mówił nam w kwietniu o opcji zakupu KHW Jarosław Zagórowski.

Ale KHW z programem pięcioletnich obligacji ruszył. Pierwsza transza została już wyemitowana, a z naszych informacji wynika, że jeszcze przed końcem listopada wyemitowana zostanie druga transza tych papierów.

– Pytanie, czy ten miliard złotych będzie dla holdingu wystarczający – mówi „Rz" osoba z branży. KHW w planach resortu gospodarki jest ostatni w kolejce prywatyzacyjnej. Po Węglokoksie na giełdę szykowana jest największa spółka w branży – Kompania Węglowa (ma się pojawić na GPW w 2014 r.).

Co jakiś czas pojawiają się też informacje o tym, że mogłoby dojść do połączenia Kompanii Węglowej i KHW, ale na taką fuzję przynajmniej na razie się nie zanosi.    —k. o.

Rozmowa z szefem rady nadzorczej Bogdanki Witoldem Daniłowiczem w dzisiejszym „Parkiecie"

Łączą się nawet najwięksi

Hitem w branży i największą surowcową fuzją w historii jest niewątpliwie planowane na koniec roku połączenie szwajcarskiego Glencore i brytyjsko-szwajcarskiej Xtraty. Powstały w efekcie gigant będzie wart ponad 85 mld dol. Dotychczas największą w historii branżową fuzją było przejęcie przez Rio Tinto za 38 mld dol. kanadyjskiej firmy Alcan w 2007 r. Głośno było także o połączeniu Rio Tinto z BHP Billiton, ale ten ostatni wycofał się w 2008 r. z planu przejęcia konkurenta za 66 mld dol. Trudno raczej mówić o tym, by do pomysłu fuzji tych dwóch gigantów można było wrócić, ponieważ obecnie Rio Tinto wart jest ok. 100 mld dol., a BHP ok. 200 mld dol. Z kolei w ubiegłym roku Anglo American ogłosił kupno 100 proc. akcji spółki Peace River Coal Limited Partnership (producent węgla koksowego) wartej prawie 1 mld dol. Przykłady można by mnożyć, przypominając choćby ubiegłoroczne deklaracje największego na świecie producenta węgla kamiennego, Coal India, który od jakiegoś czasu przejmuje już aktywa w Mozambiku. Obecnie łakomym kąskiem do przejęć są również węglowe aktywa w Mongolii (tania eksploatacja płytkich złóż). Ale węgiel to nie wszystko. Warto przypomnieć także przejęcie w 2011 r. przez Caterpillara firmy bucyrus (maszyny górnicze) za 8 mld euro. Na naszym podwórku najgłośniejszym przejęciem był zakup przez miedziowy KGHM kanadyjskiej Quadry. Wartość transakcji sięgnęła 10 mld zł.

O tym, że JSW jest zainteresowana zakupem kopalni Bogdanka i analizuje możliwości takiej akwizycji, napisał w piątek „Dziennik Gazeta Prawna".

– Nie pracujemy nad wezwaniem na akcje Bogdanki. Szykujemy się na kryzys – powiedział Jarosław Zagórowski, prezes JSW. – Nie wiemy nic o możliwości zakupu Bogdanki przez JSW, ale zarząd rozważy każdy dobry projekt dla spółki i akcjonariuszy – podał cytowany przez PAP p. o. prezesa Bogdanki Zbigniew Stopa.

Pozostało 93% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca