Inwazja mobilna trwa w najlepsze. W trzecim kwartale tego roku smartfony stanowiły około 40 proc. wszystkich telefonów komórkowych sprzedanych na świecie – wynika z najnowszych danych opublikowanych w „Ericsson Mobility Report". W Polsce było to ponad 50 proc., czyli powyżej światowej średniej.
Od 1996 roku, kiedy na rynku pojawił się pierwszy smartfon, do końca 2012 roku sprzedaż tych inteligentnych telefonów komórkowych ma osiągnąć okrągły miliard (choć według firmy Strategy Analytics ta liczba została już osiągnięta miesiąc temu).
Ale rośnie nie tylko liczba smartfonów, ale też subskrypcji na usługi operatorów sieci komórkowych – chodzi tu zarówno o usługi abonamentowe, jak i o karty pre-paid. Na szczególną uwagę zasługuje nasz region, gdzie od lipca do sierpnia tego roku przybyło 6 milionów subskrypcji, a ich łączna liczba wyniosła 619 milionów. Oznacza to, że na 100 mieszkańców przypadało w trzecim kwartale tego roku aż 128 kart SIM (średnia światowa to 91 proc., czyli 6,4 miliarda). To najwyższy wynik na świecie.
– Fakt, iż w Europie Środkowo-Wschodniej liczba subskrypcji znacznie przewyższa liczbę abonentów, wynika z tego, że ludzie chętnie kupują po kilka kart pre-paid, które są niedrogie i nie wymagają zawierania umów z operatorem. Zostaje to jednak odnotowane w jego bazie danych, stąd ten wysoki wynik – powiedział „Rz" Patrick Cerwall, szef marketingu i informacji w firmie Ericsson.
Dodaje, że drugą przyczyną tak dużej penetracji kart SIM w naszym regionie jest fakt, iż ludzie używają tu więcej niż jednego urządzenia przenośnego, np. prywatnego i służbowego smartfonu, tabletu czy notebooka, a każde z nich jest wyposażone we własną kartę SIM.