Ciężarówki i transportery z wojskowej wyprzedaży

Setki ciężarówek z demobilu rzuci na rynek Agencja Mienia Wojskowego. Amatorzy sprzętu już zacierają ręce

Aktualizacja: 21.02.2013 13:55 Publikacja: 21.02.2013 13:52

W zasobach agencji  wkrótce znajdzie się 700 pojazdów, ale prawdziwe żniwa amatorów ponad trzydziestoletnich militarnych aut, przede wszystkim terenowych , wysłużonych starów 266 i 660,  nastąpią w końcu obecnego i na początku przyszłego roku. Armia szykuje się bowiem do wielkiej wymiany ciężarówek. W grę wchodzi kilka tysięcy pojazdów  -  w następnych latach , zastąpią je nowe, za prawie 3 mld złotych.

W oferowanych już  obecnie gruchotach będzie można przebierać. Oprócz rozchwytywanych zwykle starów i jelczy AMW spróbuje na przetargach sprzedać radziecką, paliwożerną technikę z czasów Układu Warszawskiego: potężne krazy, urale, ziły, kamazy, nawet kilka słynnych gazików (gaz 66) i uazów – rosyjskich terenówek, opisywanych w zagranicznych katalogach jako dżip tundra, „geniusz technicznego prymitywizmu".  Do tego wybór przyczep, cystern i platform.

Przetargowa gorączka

- Bywa, że licytujących podczas przetargów organizowanych przez agencję, ogarnia gorączka. Wtedy, po emocjonującej walce  za wysłużoną koparkę, czy 35 letniego ciężarowego  stara uzyskujemy fantastyczne przebicie – opowiadają pracownicy AMW . Na aktualnej liście agencyjnych wyprzedaży mienia ruchomego  nadal pozostaje  40 tys. pozycji . Po wykazach  sprzętu wycofywanego z linii i przekazywanego do dyspozycji agencji  widać  politykę modernizacyjną armii: teraz wojsko wymienia na kraby z HSW poradzieckie 122 mm samobieżne haubice  2S1 Goździk ( pod młotek w AMW pójdzie 90 luf) i  wyrzutnie rakiet  BM 21 Grad ( na sprzedaż będzie aż 50 tych współczesnych katiusz, łącznie z zapasem amunicji ).W zeszłym roku nowszym transporterom  ustąpiły miejsca  już 74 przestarzale pojazdy opancerzone, m in. skoty, MTLB, wozy rozpoznania BRDM. Wkrótce na przetarg pójdą jeszcze sprawne 3 samoloty szturmowe Su 22 i  87 przeznaczonych do likwidacji rosyjskich rakiet ziemia – powietrze Krug. Zniszczyć trzeba będzie też  ( zgodnie z amerykańskimi procedurami) 2 rakiety przeciwokrętowe Harpoon, przestarzały już oręż  otrzymany w prezencie od USA razem z fregatami Oliver Hazard Perry.

Pojazdy z pomysłem na biznes

Część samochodów – na 140 sztuk z tegorocznego rzutu,  będzie mogła trafić wyłącznie do uprawnionych odbiorców.  Mają bowiem status mienia koncesjonowanego, czyli przydatnego do celów wojskowych. – To transportery pływające, wozy i ciągniki opancerzone, ciężarówki  z zainstalowanymi wyrzutniami rakiet, sprzętem łączności, radarami, wyposażone  np. w centralny układ pompowania kół – mówi Małgorzata Golińska rzecznik Agencji Mienia Wojskowego.

Ale wśród pozostałych 560 wozów osobowych ( daewoo,fiaty, ople) i ciężarowych , cywilni amatorzy demobilu na pewno znajdą coś dla siebie. Golińska: - Nie powinniśmy mieć problemów ze sprzedażą  wojskowych pojazdów specjalnych: sanitarek polonez, sztabowych autobusów, czy samochodów przystosowanych do obsługi poczty polowej. Amatora znajdowały nawet ciężarówki z zainstalowaną salą operacyjną. Jeden z nich planował w niej urządzić małą gastronomię z przytulną salą dla gości.

Sprzęt budowlany jak świeże bułeczki

Tradycyjnie najostrzejsze licytacje od lat towarzyszą wyprzedaży pojazdów przewożących sprzęt budowlany. Na pniu sprzedają się koparki, betoniarki, żurawie, polowe urządzenia do przecierania drewna.

W zeszłym roku na wyprzedaży mienia ruchomego, niepotrzebnego już wojsku i służbom mundurowym MSW, agencja zarobiła ponad 46 mln zł (w 2011 r. udało się utargować  45 mln zł). Gotówka zasiliła  fundusz modernizacyjny armii i formacji policyjnych .

Od początku istnienia AMW, czyli od połowy lat dziewięćdziesiątych minionego wieku, tą drogą trafiło do MON i MSW  ponad 1,5 mld zł. Znaczna cześć tej kwoty pochodziła ze sprzedaży lub dzierżawy nieruchomości.

W zasobach agencji  wkrótce znajdzie się 700 pojazdów, ale prawdziwe żniwa amatorów ponad trzydziestoletnich militarnych aut, przede wszystkim terenowych , wysłużonych starów 266 i 660,  nastąpią w końcu obecnego i na początku przyszłego roku. Armia szykuje się bowiem do wielkiej wymiany ciężarówek. W grę wchodzi kilka tysięcy pojazdów  -  w następnych latach , zastąpią je nowe, za prawie 3 mld złotych.

W oferowanych już  obecnie gruchotach będzie można przebierać. Oprócz rozchwytywanych zwykle starów i jelczy AMW spróbuje na przetargach sprzedać radziecką, paliwożerną technikę z czasów Układu Warszawskiego: potężne krazy, urale, ziły, kamazy, nawet kilka słynnych gazików (gaz 66) i uazów – rosyjskich terenówek, opisywanych w zagranicznych katalogach jako dżip tundra, „geniusz technicznego prymitywizmu".  Do tego wybór przyczep, cystern i platform.

Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy