Reklama

Cukier może być tańszy

Dzięki likwidacji kwot produkcji cukru w Unii Europejskiej jego ceny mogłyby spaść o 20 proc. do 2020 r., szacuje Centrum im. Adama Smitha.

Publikacja: 29.03.2013 00:03

Otwarcie rynku cukru uelastyczniłoby też import i uwolniłoby potencjalnych eksporterów cukru z UE od oskarżeń o nieuczciwą konkurencję – argumentują autorzy analizy Centrum im. Adama Smitha. Dlatego ich zdaniem propozycja Komisji Europejskiej, aby znieść kwoty cukrowe w UE już od 2015 roku jest słuszna.

Na taki scenariusz jednak się nie zanosi. Początkowo szefowie resortów rolnictwa m.in. z Polski, Niemiec i Francji opowiedzieli się za tym, by kwoty cukrowe utrzymać do 2020 r. Ostatnio jednak na forum rady ministrów rolnictwa UE zapadła decyzja, aby limity utrzymać do roku 2017.

Pomysł ten nie podoba się cukrowniom i plantatorom buraków, którzy chcieli zachowania kwot do 2020 r.

– Utrzymanie wspólnej organizacji rynków rolnych w sektorze cukru do 2020 r. przyczyni się do zapewnienia jego stabilności, tak potrzebnej po drastycznej reformie z 2006 r. – tłumaczy Marcin Mucha, dyrektor Związku Producentów Cukru.

Z kolei jak najszybszego zniesienia kwot cukrowych domagają się firmy spożywcze. W Polsce koalicję na rzecz uwolnienia rynku cukru założyły m.in. Polska Federacja Producentów Żywności, Stowarzyszenie Polskich Producentów Wyrobów Czekoladowych i Cukierniczych Polbisco i Federacja Konsumentów. Uważa ona, że obecna regulacja cukrowa ma cechy zmowy cenowej.

Reklama
Reklama

Reforma rynku cukru, która weszła w życie w sezonie 2009/2010, przełożyła się na znaczne ograniczenie jego produkcji we Wspólnocie. Polska, trzeci producent cukru w UE, w ramach przyznanych kwot może wytworzyć go nieco ponad 1,4 mln ton rocznie. To nie tylko mniej, niż jesteśmy w stanie produkować, ale także o 200 tys. ton poniżej krajowego zapotrzebowania.

Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego, zaznacza, że ewentualna obniżka cen cukru nie musi oznaczać niższych cen słodyczy czy napojów.

– Likwidacja kwot na pewno spowodowałaby mniejszą stabilność cen cukru na unijnym rynku. Należałoby się nie tylko przygotować na obniżki, ale i na groźbę zwyżek cen, w zależności od sytuacji na globalnym rynku – mówi Roszkowski.

Otwarcie rynku cukru uelastyczniłoby też import i uwolniłoby potencjalnych eksporterów cukru z UE od oskarżeń o nieuczciwą konkurencję – argumentują autorzy analizy Centrum im. Adama Smitha. Dlatego ich zdaniem propozycja Komisji Europejskiej, aby znieść kwoty cukrowe w UE już od 2015 roku jest słuszna.

Na taki scenariusz jednak się nie zanosi. Początkowo szefowie resortów rolnictwa m.in. z Polski, Niemiec i Francji opowiedzieli się za tym, by kwoty cukrowe utrzymać do 2020 r. Ostatnio jednak na forum rady ministrów rolnictwa UE zapadła decyzja, aby limity utrzymać do roku 2017.

Reklama
Biznes
Trump i Putin – Zachód ustala strategię, ustawa o plastiku, Włochy kontra Chiny
Biznes
37% emisji CO2 mniej: Coca-Cola HBC Polska i Kraje Bałtyckie prezentuje najnowsze wyniki ESG
Biznes
Ukrainie brakuje żołnierzy, nie sprzętu
Biznes
To może być koniec all inclusive. Kraj nr 1 dla polskich turystów zmieni przepisy?
Biznes
Rosjanie nie porozmawiają przez WhatsApp. Mieli sami o to poprosić
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama