Zapisy na 2 mln obligacji paliwowej spółki serii A przekroczyły liczbę oferowanych papierów. Inwestorzy indywidualni, do których była skierowana oferta warta w sumie 200 mln zł, zapisywali się ostatecznie na obligacje Orlenu tylko przez trzy dni robocze. Zgodnie z pierwotnym harmonogramem zapisy miały potrwać do 14 czerwca.
– To duży sukces Orlenu. Spora w tym zasługa działań marketingowych, co wynika ze specyfiki transzy skierowanej do inwestorów detalicznych – mówi Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Banku.
Orlen podał, że inwestorom, którzy złożyli zapisy przed 29 maja, zostaną przydzielone obligacje serii A w liczbie wynikającej ze złożonych zapisów. Natomiast zapisy złożone od 29 do 31 maja zostaną zredukowane proporcjonalnie.
– Taki system redukcji premiuje tych, którzy jako pierwsi złożyli zapisy na obligacje – wyjaśnia Kliszcz. Innymi słowy, im wcześniej został złożony zapis, tym większe szanse, że nie będzie on zredukowany.
To pierwsza seria obligacji z programu na łączną kwotę 1 mld zł, w ramach którego firma zamierza emitować papiery przez najbliższy rok. – Obecnie Orlen nie ma potrzeb pożyczkowych i trudno powiedzieć, czy sukces tej transzy skłoni firmę do przyspieszenia emisji kolejnych serii. Ale niewykluczone, że koncern będzie chciał refinansować zadłużenie poprzez obligacje w jeszcze większym stopniu, w tym poprzez transze dla inwestorów indywidualnych – dodaje Kliszcz.