Światowy lider w sprzedaży pojazdów spodziewa się, że do końca roku obrachunkowego (kończy się w marcu 2014 r.) wypracuje 1,94 bln jenów zysku operacyjnego (19,55 mld dolarów). Tym samym Toyota przybliżyła się do własnego rekordu zysku operacyjnego 2,27 bln jenów z roku zakończonego w marcu 2008.
Dyrektor generalny Takuo Sasaki stwierdził na konferencji prasowej, że tamten rekord padł przy znacznie słabszym jenie. W następnym roku jego firma poniosła stratę, bo zaczął się kryzys finansowy na świecie. - Nasza rentowność poprawiała się stale w porównaniu ze stanem sprzed szoku z bankiem Lehman Brothers - dodał.
Toyota, trzeci największy producent w USA, sprzedała na tamtym rynku po 7 miesiącach 1,3 mln pojazdów (+8 proc.). W lipcu sprzedaż skoczyła o 17 proc. dzięki popularności modeli Avalon i RAV4.
Stany są jej największym rynkiem, przypada na nie niemal jedna czwarta całej sprzedaży. Od stycznia do lipca udział w rynku zmalał o 0,1 pkt proc. do 14,3 proc.
W lipcu sprzedaż nowych samochodów wszystkich marek w USA wzrosła o 14 proc. do 15,67 mln rocznie, nieco poniżej spodziewanych 15,8 mln. Toyota osiągnęła jednak wzrost tylko o 5,4 proc, na tym największym rynku regionalnym Ameryki Płn. po 7 miesiącach, bo dynamika sprzedaży w samych Stanach jest największa od ponad 5 lat.