Liderem polskiego rynku aut osobowych pozostaje Skoda. Ta czeska marka w ubiegłym miesiącu zwiększyła sprzedaż o blisko jedną trzecią – do 3,1 tys. aut. Co prawda wzrost liczony od stycznia był prawie niezauważalny – zaledwie o 6 setnych procenta, do 21,4 tys. samochodów, ale 12,4-procentowy udział w rynku stabilizuje jej pozycję.
Skodę goni jednak Volkswagen. – To efekt wprowadzenia nowych modeli i zmiany sposobu dystrybucji aut – mówi ekspert globalnej firmy analitycznej Jato Dynamics, Andrzej Halarewicz.
W Polsce najlepiej
W ciągu siedmiu miesięcy Volkswagen zdołał zarejestrować w Polsce 15 949 samochodów osobowych w porównaniu z 13 342 aut w tym samym czasie przed rokiem. Oznacza to wzrost o 19,4 proc. Jednocześnie udział marki w polskim rynku zwiększył się do 9,31 proc. W samym lipcu Volkswagen powiększył sprzedaż o przeszło jedną piątą.
To wyniki lepsze niż na innych rynkach: na globalnym sprzedaż aut z Wolfsburga zwiększyła się od stycznia do lipca o 3,7 proc. (do 3,38 mln sztuk), natomiast w Europie spadła o 6,8 proc. (z ponad 1 mln do 980 tys.), a w Niemczech o 9,1 proc. Czy dynamiczny wzrost w Polsce może doprowadzić do zmiany lidera? Raczej nie, bo Volkswagen i Skoda to marki jednego koncernu. Za to walka o drugą pozycję będzie bardzo zacięta.
Trzecia w rankingu Toyota, zdaniem ekspertów, posiada duży potencjał wzrostu. Ma nowe modele, m.in. Aurisa kombi, skierowanego przede wszystkim do klientów flotowych. Oferuje także coraz więcej hybryd. – Toyota mocno stawia na ten kierunek, to wyraźnie widać – podkreśla prezes Instytutu Samar Wojciech Drzewiecki. To ona będzie w drugiej połowie roku ścierać się z Volkswagenem.