Dyrektywa tytoniowa: trudne negocjacje na ostatniej prostej

Branże tytoniowa i handlowa oraz Krajowa Izba Gospodarcza obawiają się konsekwencji utworzenia tzw. pozytywnej listy dodatków do tytoniu. Przepisy te są zagrożeniem dla 40 proc. upraw tytoniu w naszym kraju – apelowali.

Publikacja: 05.11.2013 12:51

Dyrektywa tytoniowa: trudne negocjacje na ostatniej prostej

Foto: Fotorzepa

Negocjacje dotyczące ostatecznego kształtu dyrektywy tytoniowej wchodzą w decydującą fazę. W następnych kilku tygodniach Parlament Europejski, Rada Unii Europejskiej oraz Komisja Europejska zdecydują, co znajdzie się w nowym prawie. Ostateczna wersja dyrektywy ma zostać przyjęta 9 grudnia br. na szczycie ministrów zdrowia w Brukseli.

Komisja Europejska chce całkowitego zakazu popularnych w Polsce papierosów cienkich tzw. slimów oraz mentolowych. PE zdecydował o zachowaniu slimów, natomiast mentole miałyby zniknąć z rynku, ale za osiem lat. Polski rząd jest przeciwny zakazowi produkcji i sprzedaży oby rodzajów papierosów.

-  Polskim priorytetem jest sprzeciw wobec zakazu produkcji papierosów slim i mentolowych, stanowiących 38 proc. polskiego rynku. Jednak głosowanie w Parlamencie Europejskim przyniosło nowe propozycje, które mogą być również niekorzystne dla polskiej gospodarki – powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej.

Chodzi m.in. o wprowadzenie tzw. pozytywnej listy dodatków do tytoniu. Oznacza to, że dopiero po wejściu w życie dyrektywy zapadłaby decyzja na poziomie Brukseli, jakie dodatki można by stosować do produkcji papierosów.  Wybór zostałby dokonany po tym, jak producenci przedstawiliby dowody na to, że stosowane przez nich dodatki są niezbędne i spełniają wszystkie procedury określone prawem unijnym.

Branża tytoniowa obawia się, że oddając w tej kwestii kompetencje Unii, Polska nie będzie miała wpływu na to, jakie dodatki trafią na listę i że np. nie uda się jej przeforsować dodatków niezbędnych do użycia popularnego w Polsce tytoniu typu Burley.

- Wejście w życie listy pozytywnej to zagrożenie dla 40 proc. upraw w Polsce, na których rośnie odmiana tytoniu typu Burley – mówi Lech Ostrowski, wiceprezes Krajowego Związku Plantatorów Tytoniu. – W gruncie rzeczy zapis dotyczący pozytywnej listy może okazać się instrumentem do wprowadzenia tylnymi drzwiami mechanizmu dyskryminującego uprawiany w Polsce tytoń – dodaje.

Polska jest dziś drugim, po Włoszech, producentem tytoniu w UE. Jego uprawą zajmuje się ok. 60 tys. osób, w 14,5 tys. gospodarstw .

Obawy producentów i handlowców budzi także wymóg śledzenia i monitorowania obrotu wyrobami tytoniowymi biorących udział w łańcuchu dostaw.

- Wprowadzenie systemu i urządzeń śledzących obrót legalnymi papierosami może kosztować nawet 500 mln zł – szacuje Maciej Ptaszyński, dyrektor Polskiej Izby Handlu.

Dziś, jak zaznacza, kilkadziesiąt procent handlujących papierosami w Polsce nie ma dostępu do Internetu. Założenie go będzie więc dla nich dodatkowym kosztem. Papierosy sprzedaje w Polsce ok. 120 tys. punktów.

Magdalena Włodarczyk, dyrektor Krajowego Stowarzyszenia Przemysłu Tytoniowego tłumaczy, że firmy tytoniowe zainwestowały już krocie w systemy kontroli, które spełniają swoją rolę.

- W tym kontekście wydaje się, że lepiej jest pozostać przy sprawdzonych i przetestowanych rozwiązaniach globalnych, zamiast uderzać ogromnym nakładem finansowym i organizacyjnym w legalny biznes – mówi Włodarczyk.

Jej zdaniem kontrowersyjna jest także propozycja PE chce, aby ostrzeżenia obrazkowe znajdowały się na górze opakowania papierosów, czyli miejscu zarezerwowanym w polskim prawie dla banderoli.

KE chce, aby ostrzeżenia zajmowały 75 proc. opakowania, a  PE jest za 65 proc.

Negocjacje dotyczące ostatecznego kształtu dyrektywy tytoniowej wchodzą w decydującą fazę. W następnych kilku tygodniach Parlament Europejski, Rada Unii Europejskiej oraz Komisja Europejska zdecydują, co znajdzie się w nowym prawie. Ostateczna wersja dyrektywy ma zostać przyjęta 9 grudnia br. na szczycie ministrów zdrowia w Brukseli.

Komisja Europejska chce całkowitego zakazu popularnych w Polsce papierosów cienkich tzw. slimów oraz mentolowych. PE zdecydował o zachowaniu slimów, natomiast mentole miałyby zniknąć z rynku, ale za osiem lat. Polski rząd jest przeciwny zakazowi produkcji i sprzedaży oby rodzajów papierosów.

Pozostało 82% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca