Deutsche Telekom kupi GTS bez Słowacji

Deutsche Telekom dogadał się z funduszami i przejmie w 2014 roku międzynarodową grupę świadczącą usługi transmisji danych i telefonii firmom. W Polsce w konsekwencji połączą się GTS Poland i sieć komórkową T-Mobile Polska.

Publikacja: 11.11.2013 10:53

Deutsche Telekom kupi GTS bez Słowacji

Foto: Bloomberg

Silniejszą pozycją na rynku usług dla klientów międzynarodowych, większą zdolnością do świadczenia klientom biznesowym ogólnoeuropejskich usług i uzupełnieniem mobilnej infrastruktury w krajach, gdzie posiada ograniczoną stacjonarną infrastrukturę dostępową (m.in. w Czechach i Polsce) – tak Deutsche Telekom wyjaśnia przypieczętowaną ostatecznie umowę zakupu zarejestrowanego w naszym kraju GTS Central Europe.

– Inwestujemy na przekór trendom. GTS jest kolejnym elementem rozwoju naszej pozycji rynkowej w oparciu o integrację usług mobilnych i stacjonarnych. Wzmacnianie naszej pozycji na rynku biznesowym jest jednym z najważniejszych elementów naszej strategii – ocenia Timotheus Höttges, członek zarządu DT i przyszły szef firmy.

Jeśli zgodzą się urzędy antymonopolowe, DT kupi GTS na czterech rynkach: w Polsce, Czechach, na Węgrzech i w Rumunii. Czyli bez biznesu słowackiego, który – jak podano – pozostanie w rękach sprzedającego: konsorcjum funduszy inwestycyjnych Columbia Capital, Harbour Vest Partners, Innova Capital i M/C Partners.

Łatwiejsza walka z konkurencją

Niemiecka grupa zapłaci za prawie całą grupę GTS 546 mln euro. Wycena przejmowanych aktywów stanowi 6,3-krotność zysku EBITDA generowanego przez nabywane firmy. Bez biznesu na Słowacji GTS wypracował bowiem w ub.r. 347 mln euro przychodów i 87 mln euro EBITDA.

Z punktu widzenia wyników finansowych grupy DT, która w 2012 r. odnotowała ponad 58,2 mld euro przychodów, zakup prawie całego GTS nie jest bardzo dużym wsparciem. Ale dla jej firm zależnych, działających lokalnie, takich jak T-Mobile Polska, już zauważalnym. W 2012 r. działający w Polsce komórkowy operator z logo T-Mobile zanotował 7 mld zł przychodów (w tym roku spadną) i 2,45 mld zł EBITDA. Dla porównania GTS Poland, który ma zostać połączony z wchłoniętym przez T-Mobile Polska, zanotował w ub.r. 478 mln zł przychodów i 138 mln zł EBITDA (w I połowie br. wyniki GTS Poland rosły).

– Transakcja podlega zatwierdzeniu przez organy regulacyjne i jej sfinalizowanie przewidywane jest w 2014 roku. Grupa Deutsche Telekom z T-Mobile Polska oraz GTS będą działały jako niezależne podmioty do momentu zakończenia transakcji. W tym czasie wszystkie procesy biznesowe będą prowadzone tak jak zwykle, a dotychczasowy poziom świadczonych usług dla klientów obu firm się nie zmieni – zapewnia Miroslav Rakowski, prezes T-Mobile Polska.

W sierpniu wskazywał: – Ten rok jest dla naszej firmy rokiem przygotowań do silniejszego wejścia w rynek usług dla biznesu. Interesuje nas wszystko, co jest związane z rynkiem usług dla przedsiębiorstw. Przygotowujemy się obecnie w organizacji do świadczenia usług konwergentnych nie tylko dla korporacji, ale także dla średnich i małych firm.

Z GTS w grupie T-Mobile Polska łatwiej będzie realizować te cele i konkurować o klientów z Orange Polska czy Polkomtelem, operatorem sieci Plus, który stacjonarnych usług telekomunikacyjnych nie oferuje, a który miał zawsze największy udział w segmencie usług mobilnych dla dużych firm.

Przykład dla właścicieli Netii

Zakup GTS przez T-Mobile jest też ważny dla grupy PKP, od której GTS Poland dzierżawi stacjonarną infrastrukturę światłowodową i na niej opiera swój biznes w naszym kraju. To właśnie za sprawą tej dzierżawy branża telekomunikacyjna w Polsce zastanawiała się, odkąd rozmowy funduszy z DT wyszły na jaw, jaki sens dla T-Mobile Polska będzie miała potencjalna transakcja.

Przejęcie GTS to również istotna sprawa dla giełdowych inwestorów. Szczególnie tych, którzy mieli nadzieję, że Netia będzie częścią układanki budowanej przez niemiecką grupę w Polsce. Transakcja uzgodniona między DT a konsorcjum funduszy na to jednak nie wskazuje.

– Deutsche Telekom nie planuje żadnych większych przejęć. Ale będziemy, jak to robiliśmy do tej pory, obserwować rozwój sytuacji na rynkach, na których już jesteśmy obecni, i rozważmy każdą okazję pod względem korzyści ekonomicznych i budowy przyszłej wartości firmy – mówi Sylvia Braunle odpowiedzialna za komunikację w Grupie DT.

Przejęcie GTS niesie ze sobą jednak też i dobrą wiadomość dla właścicieli Netii. Za operatora stacjonarnego obsługującego firmy nadal można uzyskać dobrą cenę.

Silniejszą pozycją na rynku usług dla klientów międzynarodowych, większą zdolnością do świadczenia klientom biznesowym ogólnoeuropejskich usług i uzupełnieniem mobilnej infrastruktury w krajach, gdzie posiada ograniczoną stacjonarną infrastrukturę dostępową (m.in. w Czechach i Polsce) – tak Deutsche Telekom wyjaśnia przypieczętowaną ostatecznie umowę zakupu zarejestrowanego w naszym kraju GTS Central Europe.

– Inwestujemy na przekór trendom. GTS jest kolejnym elementem rozwoju naszej pozycji rynkowej w oparciu o integrację usług mobilnych i stacjonarnych. Wzmacnianie naszej pozycji na rynku biznesowym jest jednym z najważniejszych elementów naszej strategii – ocenia Timotheus Höttges, członek zarządu DT i przyszły szef firmy.

Pozostało 84% artykułu
Biznes
USA chcą złagodzenia ograniczeń dotyczących marihuany
Biznes
Wielka Brytania wreszcie ma pierwszego „muzycznego miliardera"
Biznes
Lada dzień do Poczty Polskiej wpłynie wielki przelew. Uratuje molocha?
Biznes
Warto mieć zielone miasto
Biznes
„Fundusz Putina" zarzucił UE łamanie prawa. Przegrał w sądzie