W lipcu ubiegłego roku Netia informowała analityków i inwestorów, że „zreorganizowała" biznes do dwóch pionów: B2C (do klientów indywidualnych dołączono małe, jednoosobowe firmy – SOHO) oraz B2B (firmy większe i operatorzy).
Ten pierwszy ma większy udział w przychodach (kwartalnie przynosił w ubiegłym roku do 270 mln zł), ale drugi jest bardziej rentowny (skorygowana marża EBITDA wynosi tu ponad 50 proc., podczas gdy w segmencie B2C – około 28 proc.).
Podział widoczny był jednak w większym stopniu w prezentacjach niż w organizacji. Teraz w spółce wydzielone zostaną dwie dywizje: klientów indywidualnych i biznesowych.
Każda – jak wynika z informacji „Rz" – będzie miała zwierzchnika, co wiąże się z powołaniem jeszcze jednego nowego członka zarządu. Na razie wiadomo, że od lutego w zarządzie Netii za pion B2C odpowiadać będzie Tomasz Szopa.
Każda z dywizji będzie miała oddzielne cele biznesowe, budżet, własne linie produktów i usług. Taka reforma zapewnić ma uproszczenie procedur i procesów, przypisanie konkretnej odpowiedzialności za realizację elementów strategii, a w rezultacie – dalszy wzrost rezultatów finansowych firmy – ma nadzieję Netia. Szczegóły projektu przedstawić ma podczas prezentacji wyników za czwarty kwartał ubiegłego roku.