Chińsko-izraelski producent samochodów Quoros jest – według twórców auta – najlepiej zintegrowanym samochodem z Internetem. Auto zawdzięcza to oprogramowaniu Quoros Cloud. – Zostało przygotowane specjalnie dla naszego samochodu. Programiści pracowali nad tym kilka lat, jednak rezultat jest unikalny – zapewnia szef sprzedaży Stefano Villanti. W podstawowej wersji Quoros ma 8-calowy ekran dotykowy, który działa podobnie jak ekran smartfonów.
Samochód automatycznie łączy się z zalogowanym wcześniej smartfonem lub tabletem właściciela i płynnie łączy funkcje nawigacji, mediów socjalnych oraz ułatwia zarządzanie samochodem. – Jeżeli masz w kalendarzu spotkanie, Quoros Cloud automatycznie poinformuje kierowcę, że powinien wyruszyć w drogę oraz uruchomi nawigację. Nawigacja smartfona działa także po wyjściu z samochodu – opisuje zalety oprogramowania rzecznik prasowy marki Eric Geers. Quoros liczy przede wszystkim na młodych klientów, którzy cały czas korzystają z Internetu.
Quoros pierwszy samochód sprzedał w Szanghaju w ostatnim dniu 2013 roku. W Chinach ma już dwudziestu dilerów, w tym roku dojdzie jeszcze osiemdziesięciu. Pierwszy salon w Europie działa w Bratysławie. – To mały rynek i nie chcemy na nim dużo sprzedawać. Służy przetestowaniu wszystkich systemów dilerskich oraz logistyki. Prawdziwe działania rozpoczniemy w 2015 roku – tłumaczy Geers. Na Słowacji marka sprzedała niecałe 20 aut.
Quoros ma w ofercie sedana, w najbliższych tygodniach gama zostanie poszerzona o hatchbacka, wszystkie z silnikami benzynowymi o pojemności 1,6 litra. Auta sprzedawane są w cenie poniżej 20 tys. euro. Quoros przygotowuje silnik o pojemności 1,2 litra.
Chociaż w tym roku na targach samochodowych w Genewie Quoros miał stoisko między Rolls-Royce i Maserati, nie stanowił takiej sensacji jak rok wcześniej, gdy sąsiadował z KIA oraz Infiniti. Przedstawiciel jednej z wiodących marek na rynku chińskim stwierdził, że Quoros nie jest zagrożeniem dla zachodnich producentów. – Będą groźni dla marek chińskich, które cały czas tracą udziały w lokalnym rynku. Po drugie Quoros ma tylko jedną fabrykę, więc nie zaleje rynku samochodami – stwierdził pod warunkiem zachowania anonimowości.