Reklama

Aerofłot spłacił pilotów

Ponad 27 mln dolarów wypłacił największy rosyjski przewoźnik lotniczy swoim pilotom za nadgodziny. Nie zrobił tego dobrowolnie. Wypłaty wyegzekwował sąd.

Publikacja: 13.03.2014 10:29

Aerofłot spłacił pilotów

Foto: Bloomberg

Dziś rosyjski przewoźnik podał, że spłacił wszystkie zadłużenia wobec swoich pilotów. Długi Aerofłotu wobec pilotów narosły w latach 2011-2012. Linie nie tylko obciążały ich nadgodzinami, ale i zmuszały do pracy nocą. W lipcu 2013 r moskiewski sąd uznał za zasadny pozew pilotów i nakazał liniom spłacić dług w kwocie prawie miliarda rubli (dziś to 27,01 mln dol.). Aerofłot szedł w zaparte i złożył apelację, by sprawę przeciągnąć.

W lutym pracownicy Aerofłotu zastrajkowali na znak protestu przeciwko zatrzymaniu szefa związków zawodowych i jego zastępcy. Firma oskarżyła związkowców, że wymuszali na niej  pieniądze w zamian za mniejsze zaangażowanie po stronie pilotów. Związkowcy twierdzili, że to zemsta kierownictwa, za skuteczną walkę o pieniądze dla załóg.

Aerofłot, podobnie jak inne linie, ma za mało pilotów, bowiem do tego roku rosyjskie prawo nie pozwalało na zatrudnianie obcych lotników. Stąd nadmierne wykorzystywanie przeciążenia pracą rosyjskich pilotów.

W grudniu 2013 r rząd zgodził się na poprawki do Kodeksu Powietrznego, pozwalające przewoźnikom zatrudniać zagranicznych pilotów. Decyzja kończy kilkuletnią dyskusję o potrzebie zatrudniania w rosyjskich liniach obcych pilotów.

Rosja ma kłopoty z wykwalifikowaną kadrą lotników od 2000 lat gdy linie zmieniły TU i Ił-y na Airbusy i Boeingi. Przepisy zabraniały zatrudniania cudzoziemskich załóg, pomimo, że byłoby to efektywniejsze aniżeli tzw. „przyuczenie" pilotów, którzy całe życie sterowali radzieckimi maszynami.

Reklama
Reklama

Zmiany wymusił wzrost ruchu pasażerskiego. W 2012 r rosyjskie linie przewiozły 74 mln pasażerów. 15 lat wcześniej, gdy przyjmowano Kodeks Powietrzny, ruch wynosił 26,2 mln podaje portal Lenta.

Przewoźnicy znaleźli się w klinczu. Przybywało pasażerów i lotów, ale nie pilotów. W 2010 r braki kadrowe kosztowały Aerofłot dziesiątki milionów dolarów, bo przeciążeni piloci wykonywali roczną normę (800 godzin lotu) w 10 miesięcy.

Teraz firmy mogą zatrudniać, ale najprawdopodobniej nowi piloci pochodzić będą z byłych radzieckich republik. Piloci z Zachodu są drodzy i mogą wybierać w ofertach z Azji i Bliskiego Wschodu. Nie będą też chcieli przechodzić osławionej lotnej komisji lekarskiej w Rosji. Ma ona jak najgorszą opinię w branży jako poniżająca i niekompetentna.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama