Zniknie marka Tablica.pl

– Grupa Naspers zdecydowała o ujednoliceniu marek swoich serwisów ogłoszeniowych na OLX, dlatego dzieje się to też w Polsce – wyjaśnia Marcin Urbańczyk, dyrektor zarządzający Tablica.pl. Naspers to koncern z RPA, do którego w Polsce należą m.in. serwisy Allegro, Gadu-Gadu czy Bankier.pl.

Dalej za darmo

OLX to jeden z głównych brandów grupy. Jest obecny już w 107 krajach. Podobnie jak w Polsce rebranding lokalnych serwisów ogłoszeniowych nastąpi w Kazachstanie, Bułgarii, na Węgrzech czy Białorusi. Zmiany dotyczą tylko nazwy, inne funkcje pozostają bez zmian.

– Rozpoczynamy też kampanię nawiązującą dla znanego teleturnieju „Koło Fortuny" z udziałem jego prowadzącego, czyli Wojciecha Pijanowskiego – dodaje Urbańczyk.

Zagadką pozostaje, jak na zmiany zareagują użytkownicy, których jest dziś, bagatela, ponad 7 mln. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że jakiekolwiek zmiany wprowadzane np. w serwisie Allegro powodują od razu ataki furii użytkowników i wręcz nawoływania do bojkotu.

– Zmiana funkcji wpływa wprost na korzystanie z serwisu i nowości powodują faktycznie komplikacje. W przypadku samej zmiany nazwy takiego ryzyka już nie ma – mówi Piotr Jarosz, prezes Dotcom River, ekspert od e-commerce. Jak zauważa, w przypadku serwisów internetowych często w nazwach wykorzystywane są słowa, których nie można później zastrzec jako znaków towarowych. Wiele stosuje więc podobne lub przynajmniej zbliżone nazewnictwo, co często powoduje zamęt w głowach internautów, a w efekcie wchodzenie na niekoniecznie te strony, o których myśleli.

– Dlatego zmiany nazw są często przeprowadzane właśnie z takich powodów, choć jakichś spektakularnych internetowych rebrandingów raczej nie było – dodaje Piotr Jarosz.

– Konsumenci zawsze na początku są zaskoczeni, ale stopniowo się przyzwyczajają i przestają zmiany zauważać – mówi Jarosław Filipek, prezes firmy Codes Consulting, zajmującej się budowaniem i zarządzaniem markami.

Będą kolejne

Skrócenie do Nk.pl nazwy Nasza-Klasa odbiło się sporym echem, podobnie jak Gadu-Gadu, także zmienione w GG. Jednak już choćby kilkukrotne zmiany nazwy klubu zakupowego Fashion Days (też należącego do Allegro) takich dyskusji nie wzbudziło – wcześniej występował m.in. pod nazwą Markafoni.

– Zmiana marki może być skutkiem łączenia się firm. Drugim powodem może być chęć odejścia od starej marki, która nie spełniła oczekiwań lub budzi niekorzystne skojarzenia. Może też chodzić o ujednolicenie brandu na poziomie międzynarodowym, przekazywanie spójnego komunikatu do klientów i o oszczędności – mówi Aleksandra Sroka, dyrektor w Boston Consulting Group.

– Zawsze tak było, że duże marki wchłaniały mniejsze, i w erze globalnej gospodarki będzie się tak działo dalej. Z szykowanych zmian warto wspomnieć już sygnalizowane przejście z nazwy BZ WBK na Santander – wskazuje Jarosław Filipek.

Z największych przeprowadzanych ostatnio rebrandingów warto wymienić przejście z marki Telekomunikacja Polska na Orange oraz zastąpienie Ery przez T-Mobile. Branża każdą z tych operacji wyceniała na 100 mln zł. Dużym echem odbiło się też przejście wszystkich operacji BRE Banku na jedną marek z jego portfolio, czyli mBank.