Telefonia komórkowa: SMS do lamusa?

Taką tendencję widzą od dawna operatorzy w Europie Zachodniej i USA. Teraz są jej oznaki także w Polsce. Krótkie wiadomości - SMS-y  i MMS-y - tracą popularność - wynika z danych operatora sieci Plus. Częściowo "winne" są smartfony, ale także taniejące minuty połączeń.

Statystyczny użytkownik Polkomtela, operatora sieci Plus wysyłał w 2013 roku miesięcznie o 9 proc. wiadomości SMS i MMS mniej niż w 2012 roku. Podczas gdy w 2012 r. na klienta telekomu przypadało miesięcznie 136,6 wiadomości, w ubiegłym roku już tylko 123,4.

Spadek widać przy tym zarówno w segmencie post-paid (do którego Plus zalicza karty M2M), jak i pre-paid. W pierwszym liczba wiadomości na użytkownika spadła rok do roku z 142,4 do 137,4, a w segmencie telefonów na kartę ze 130 do 107, czyli aż o 18 proc..

W porównaniu z 2011 r. spadek popularności wiadomości SMS i MMS jest jeszcze bardziej widoczny. Wówczas klient sieci wysyłał miesięcznie 143,5 wiadomości: 149,2 w segmencie post-paid i 137 w segmencie telefonów na kartę.

Inni operatorzy (Orange Polska, T-Mobile, Play) nie podaje analogicznych danych, więc trudno stwierdzić, czy tendencja widoczna w Polkomtelu dotyczy całego rynku. Tak miałoby być zdaniem firmy analitycznej Audytel, która dodatkowo podkreśla rosnący udział w rynku krótkich wiadomości ze strony urządzeń M2M.

Teza, że spadek notują wszyscy operatorzy może znaleźć poparcie w innym zjawisku: wzroście średniej liczby minut rozmów telefonicznych inicjowanych i odbieranych przez użytkowników telekomów. Tu już o dane łatwiej. Pokazują je wszyscy trzej najwięksi operatorzy. W sieci Plus użytkownik średnio prowadził rozmowy o łącznej długości 167,9 minut, przy czym posiadacz kontraktu 252,2 minuty, a telefonu na kartę 72,6 minuty. Wzrost widać tylko w segmencie abonamentowym. W 2012 r. statystyczny klient na kontrakcie rozmawiał w miesiącu przez 240,5 minut.

Polkomtel potwierdza tezę, że wiadomości tracą popularność na rzecz rozmów. Operator uważa, że spadek liczby przesyłanych wiadomości to wynik obniżki stawek za połączenia głosowe i transmisję danych. „SMSy i MMS-y są postrzegane jako mniej bezpośrednia lub mniej wygodna metoda komunikacji przez telefon komórkowy, stąd są one zastępowane połączeniami głosowymi, wraz ze spadkiem cen tych połączeń. Ponadto usługi komunikacyjne oparte o transmisję danych zyskują na popularności i zastępują tradycyjne wiadomości SMS i MMS" – wyjaśnia Polkomtel.

Nie można też wykluczyć, że spadek popularności wiadomości to efekt popularyzacji smartfonów z dotykowymi klawiaturami, które – przynajmniej przejściowo - mogą stanowić utrudnienie dla użytkowników. Dodatkowo, wysyłanie MMS-ów z tego typu aparatów, często wymaga dodatkowej konfiguracji.

Z drugiej strony smartfony pozwalają porozumiewać się łatwiej za pomocą e-maili, czy portali społecznościowych.

Statystyczny użytkownik Plusa zużywał w 2013 r. 226,4 MB miesięcznie, czyli o blisko 100 proc. więcej niż rok wcześniej. 406 MB wykorzystywał przy tym statystyczny użytkownik abonamentu, a tylko 23 MB – pre-paidu.

Dane Plusa wskazują też, że rozmowy są tańsze w segmencie pre-paid, niż w post-paidzie, ale tanieją i tu i tu. Średnia ważona cena za minutę połączenia wychodzącego , czyli inicjowanego przez klienta Polkomtela w 2013 r. wyniosła 18 gr. w segmencie post-paid i 13 gr. w segmencie pre-paid. Rok temu było to 20 gr. i 15 gr., a w 2011 r. odpowiednio: 22 gr. i 16 gr.