Urząd potwierdził zatrzymanie podczas ostatniego weekendu kilku osób, uruchomienie postępowania karnego w związku z podejrzeniami dotyczącymi zarządzania specjalnym projektem przez filię Airbusa GPT w Arabii Saudyjskiej w sierpniu 2012.
Śledztwo dotyczy podejrzeń o przekazanie łapówek w związku kontraktem GPT za 3,3 mld dolarów na dostarczenie saudyjskiej Gwardii Narodowej, ochraniającej rodzinę królewską, systemu łączności i intranetu.
- Grupa Airbusa rozumie, że przesłuchanie niedawno 4 byłych i obecnych pracowników, także przedstawicieli brytyjskiego resortu obrony jest częścią szerszego śledztwa SFO w sprawie filii GPT - oświadczył jej rzecznik.
Zarzuty o korupcję nie są nowe w resorcie obrony, gdzie firmy usiłują wykorzystywać poszczególne osoby albo strony trzecie do pomocy w doprowadzeniu do zawarcia atrakcyjnych kontraktów. Prokuratury w W.Brytanii i USA badają zarzuty korupcji w Rolls-Royce w Azji.
Wszystkie postępowania prowadzone przez SFO są skomplikowane, a ponadto mogą mieć silne akcenty polityczne. Za dawnego szefa SFO, Richarda Wardle'a urząd odstąpił od badania zarzutów o płacenie łapówek przez BAE Systems w kontrakcie z Arabią Saudyjską w 2006 r. po interwencji premiera Tony Blaira. Premier z kolei musiał wyciszyć sprawę, bo władze w Rijadzie zagroziły rezygnacją z zakupu, jeśli śledztwo będzie prowadzone.