Firma analityczna PMR prognozuje, że w tym roku wartość rynku telekomunikacyjnego spadnie do 44,4 mld zł.
– Rynek telekomunikacyjny w Polsce znajduje się obecnie w trendzie spadkowym. Wprawdzie erozja skumulowanych przychodów operatorów jest nieznaczna, bieżący rok będzie kolejnym okresem, w którym wartość rynku nie wzrośnie. Na możliwe odbicie będzie można liczyć dopiero w roku 2015, choć i wówczas nie można mówić o wzroście, ale raczej braku spadku rynku – mówi Zoran Vuckovic, analityk PMR.
– W tym roku spodziewamy się 0,5-proc. spadku wartości szeroko pojętego rynku komunikacji elektronicznej, do 45 mld zł. W przyszłym roku – wzrostu. Będzie on przy tym pochodną realizowanych projektów infrastrukturalnych, w tym wyższych rozliczeń hurtowych. Trudno zaś będzie udowodnić tezę, że konsumenci i firmy wydadzą więcej na usługi telekomunikacyjne – mówi Grzegorz Bernatek, analityk Audytela, który w przyszłym tygodniu opublikuje nowy raport z prognozami.
Profity z nowych usług
Stopniowej stabilizacji sytuacji na rynku telekomunikacyjnym spodziewają się – jak pisaliśmy na łamach „Rz" – prezesi największych firm telekomunikacyjnych: Orange Polska, T-Mobile i P4, operatora sieci Play. Grupa Cyfrowego Polsatu, która jest właścicielem Polkomtelu, operatora sieci Plus, swoich przemyśleń na ten temat nie ujawnia.
Giganci sami prowokują odwrócenie trendu, wchodząc na nowe dla siebie obszary. Po Plusie i T-Mobile do uruchomienia usług finansowych szykuje się Orange Polska. T-Mobile uzupełni portfel o usługi energetyczne. Oba telekomy wprowadzą nowości do palety usług jeszcze w październiku.