Gorączka palladu. Jest już droższy od złota

Rzadki srebrzysty kruszec stosowany w motoryzacji od pięciu lat bije rekordy cenowe. Ma to związek z lokalizacją zasobów. Palladowe Klondike jest w Rosji.

Aktualizacja: 23.07.2019 12:11 Publikacja: 23.07.2019 10:57

Gorączka palladu. Jest już droższy od złota

Foto: Shutterstock

W ciągu ostatnich pięciu lat pallad podrożał o 78 procent. To absolutny rekordzista wśród cennych rynkowo metali. W tym samym czasie złoto zyskało 1,3 proc. aluminium 6,4 proc., pozostałe potaniały. Najbardziej - platyna o 43 proc.. Nikiel stracił na wartości 29 proc., srebro 26 proc., a miedź - 15 proc., wylicza gazeta RBK. 

Pallad jest otrzymywany jako wtórny produkt przy wydobyciu platyny lub niklu. Największym na świecie jego producentem jest Norylski Nikiel - rosyjski koncern oligarchów Władimira Potanina i Olega Deripaski. Stąd pochodzi ponad 60 proc. światowego palladu. Pozostałe złoża są w RPA, Zimbabwe i Ameryce Północnej.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Biznes
Polak wrócił na Ziemię. Czy wykorzystamy kosmiczną szansę?
Biznes
Ultimatum Trumpa dla Putina, mniej ofert pracy, Bruksela szykuje cła odwetowe
Biznes
Nowy szef Konfederacji Lewiatan: Wyobrażam sobie fuzje organizacji biznesowych
Biznes
Trump straszy UE, Ryanair wraca do Modlina, KE planuje nowe podatki
Biznes
Będzie drastyczna unijna podwyżka akcyzy na papierosy? Okoniem staje Szwecja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama