Reklama

Tajlandia uspokaja, że walczy z kłusownikami

Minister rolnictwa Tajlandii zapewnił Unię Europejską o skuteczności działań podjętych w ramach walki z nielegalnymi połowami. Bruksela dała 6 miesięcy na poprawę.

Publikacja: 22.04.2015 18:38

Komisja Europejska pokazała temu trzeciemu na świecie eksporterowi owoców morza żółtą kartkę, ostrzegła, że wprowadzi w październiku zakaz importu. jeśli Tajlandia nie zacznie walczyć z kłusownictwem na morzu.

Resort rolnictwa w Bangkoku ogłosił 6-punktowy plan walki z nielegalnymi połowami, m.in. plany korzystania z systemów monitorowania jednostek rybackich, z satelitarnego systemu pozwalającego kontrolować pozycję, czas, kurs i prędkość tych łodzi.

- Jesteśmy pewni, że będziemy w stanie wdrożyć różne działania resortu i uda nam się stworzyć zrozumienie wśród naszych rybackich braci i sióstr - oświadczył minister Petipong Pungbun Na Ayudhya na konferencji prasowej.

Tajski MSZ oświadczył w komunikacie, że Tajlandia jest głęboko zawiedziona decyzją Unii, która postanowiła zignorować jej starania w ostatnich 6 miesiącach zmierzające do rozwiązania tych kwestii. To powód do poważnego zniechęcenia - podkreślono.

Największy w tym kraju producent pasz i mięsa Charoen Pokphand Foods stwierdził, że nie spodziewa się wpływu ostrzeżenia Brukseli na jego działalność i sprzedaż. Przewodniczący tajskiego zrzeszenia producentów mrożonek TFFA, Poj Aramwattanont oświadczył, że oficjalne ostrzeżenie ze strony Unii zaszkodziło wizerunkowi i reputacji Tajlandii.

Reklama
Reklama

Wartość eksportu tajskich owoców morza w dolarach zmalała w styczniu o 13,2 proc. do 63,3 mln dolarów - podała ta organizacja. W 2014 r. eksport zmalał o 5,12 proc. do 3,2 mld dolarów. Branża połowów i przetwórstwa zatrudnia ponad 300 tys. ludzi, wielu z nich to nielegalni imigranci z sąsiednich krajów, często bardzo źle taktowani. Jej wizerunkowi zaszkodziły ujawnione przypadki handlu ludźmi i stosowania przemocy

W 2014 r. Tajlandia wysłała do krajów Unii produkty rybne za niemal 700 mln dolarów, 3 proc. całego unijnego importu. Według danych Komisji, import ten wyniósł 145 907 ton o wartości 642 mln euro (688,55 mln dolarów).

Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Biznes
UE przedłuży życie samochodów spalinowych
Biznes
Elon Musk jest jeszcze bogatszy. Jako pierwszy przekroczył rekordową granicę
Biznes
NATO dwóch prędkości, pożyczka dla Ukrainy i chińskie surowce dla Europy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama