Aktualizacja: 27.08.2015 16:37 Publikacja: 27.08.2015 16:37
Siedziba Fraport we Frankfurcie
Foto: Bloomberg
Jeorjos Stathakis zabrał głos po oświadczeniu Fraportu, że spodziewa się opóźnień w umowie za 1,2 mld euro. Grecja zobowiązała się pozyskać w tym roku 1,4 mld euro z prywatyzacji, ale po rezygnacji premiera Aleksisa Ciprasa będzie to chyba wątpliwe.
Władze w Atenach uznały pod koniec 2014 r. Fraport i jego greckiego partnera, firmę energetyczną Kopeluzos za uprzywilejowanego kandydata do prowadzenia 14 lotnisk w miejscowościach turystycznych, w tym na wyspach Korfu i Santorini. Była to jedna z największych greckich prywatyzacji od czasu powstania kryzysu długu. Porozumienie to znalazło się jednak pod znakiem zapytania po dojściu do władzy w styczniu ekipy A.Ciprasa.
Polska mierzy się z gwałtownym spadkiem dzietności. Mateusz Łakomy, ekspert ds. demografii wskazuje na przyczyny...
Komisja Europejska wydała zgodę na przesunięcie środków z KPO na Funduszu Bezpieczeństwa i Obrony. Te środki maj...
Wyzwań i wyzwań dla polskiej gospodarki nie brakuje, zwłaszcza w obecnych turbulentnych czasach. 26 maja zmierzą...
Grupa Euvic uwierzyła w Komputronika. Podpisano list intencyjny w sprawie objęcia akcji nowej emisji i odkupieni...
Jak obniżyć ceny mieszkań w Polsce, dlaczego Unia Europejska wprowadza cła na nawozy z Białorusi i Rosji oraz ja...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas