Polityczne zamieszanie wokół atomu

Słowa premier Ewy Kopacz o rezygnacji z budowy elektrowni jądrowej w Polsce stały się wodą na młyn polityków obu stron sceny politycznej. Jej czołowa oponentka Beata Szydło z PiS wytykała nieznajomość rzeczy zalecając przy tym przejrzenie wydatków spółki celowej PGE EJ1 na realizacje programu atomowego.

Aktualizacja: 05.10.2015 15:58 Publikacja: 05.10.2015 15:09

Polityczne zamieszanie wokół atomu

Foto: Bloomberg

Z kolei politycy z rządowej ławy bronili szefowej Rady Ministrów tłumacząc, że została ona źle zrozumiana.

Oba resorty - Skarbu Państwa oraz gospodarki odpowiadając na nasze pytania podkreślają, że program jądrowy jest i będzie realizowany. Jest to zresztą zapisane zarówno w Programie polskiej energetyki jądrowej jak i w ostatnio poddanym konsultacjom społecznym projekcie Polityki energetycznej Polski do 2050 r. - Ze względu na spodziewany w długim okresie wzrost cen paliw kopalnych oraz możliwe dalsze obciążenia związane z CO2, elektrownie jądrowe będą stabilnym i efektywnym ekonomicznie źródłem energii – tłumaczy biuro prasowe MSP, które sprawuje nadzór nad liderem atomowego projektu w Polsce, czyli spółką PGE.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Biznes
Trump straszy UE, Ryanair wraca do Modlina, KE planuje nowe podatki
Biznes
Będzie drastyczna unijna podwyżka akcyzy na papierosy? Okoniem staje Szwecja
Biznes
Cenny ręcznik z Wimbledonu. Iga Świątek rozsławiła nie tylko kluski z truskawkami
Biznes
Polskie start-upy bez pieniędzy, odbudowa Ukrainy i współpraca Paryża z Londynem
Biznes
Pepco więcej sprzedaje i rusza ze skupem akcji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama