Reklama
Rozwiń
Reklama

Inwestycje wojskowe. Zbrojenia nie są już sprężyną gospodarek

Wydatki państw wiodących w wyścigu zbrojeń sięgną do 2020 r. 1,6 bln dolarów. Jednak inwestycje wojskowe tracą znaczący wpływ na rozwój gospodarek.

Aktualizacja: 28.10.2016 20:32 Publikacja: 28.10.2016 19:19

Inwestycje wojskowe. Zbrojenia nie są już sprężyną gospodarek

Foto: Fotorzepa/Bartosz Janowski

To skutek poprawiającej się sytuacji gospodarczej w świecie i malejącego wpływu na narodowe gospodarki pozostających na niezmienionym poziomie budżetów obronnych poszczególnych państw. Na tym tle zdecydowanie wyróżnia się Polska – zauważa tegoroczny raport firmy doradczej Deloitte „Global Defense Outlook 2016".

Polska znalazła się w grupie państw, które do 2020 roku będą odnotowywać wyraźny wzrost gospodarczy, a jednocześnie zwiększą znacząco budżety obronne – stwierdza raport Deloitte. Analitycy zwracają uwagę, że gospodarka światowa coraz bardziej uniezależnia się od rozwoju sektora wojskowego.

Wydatki na obronę 50 państw-liderów w dziedzinie obronności, których łączny budżet na cele wojskowe przekracza 95 proc. wszystkich globalnych wydatków na obronność, do 2020 roku pozostaną raczej niezmienne i wyniosą nieco ponad 1,6 bln dolarów. Aż 92 proc. budżetów na obronę jest w dyspozycji państw, które od 2011 roku zmodernizowały swoje strategie obronne.

Pomiędzy 2016 a 2020 rokiem 12 krajów zredukuje swoje wydatki o 44 mld, w tym USA aż o 38 mld. Z kolei 16 krajów zwiększy budżet o ponad miliard dolarów rocznie, wzbogacając globalny budżet obronny o 91 mld. Aż 80 proc. tej sumy będą stanowić zwiększone wydatki na wojsko w Chinach, Indiach, Korei Południowej i Australii – wyjaśnia Piotr Świętochowski, dyrektor w dziale audytu, ekspert ds. przemysłu obronnego Deloitte.

W tym roku eksperci Deloitte pierwszy raz przedstawili wskaźnik Defense Posture Index, pokazujący skalę zaangażowania poszczególnych państw w obronność. Przy szacowaniu wskaźnika bierze się pod uwagę: udział sektora obronnego w PKB, w rynku pracy oraz w rządowych wydatkach brutto, liczbę głowic jądrowych, konflikty zewnętrzne, liczbę zgonów na polu walki oraz eksport broni. Wskaźnik obliczony dla wszystkich 50 państw spadł ze 100 punktów w 2011 r. do 98 punktów obecnie. Najwyższe DPI mają Rosja, Izrael i USA (180), a najniższe Dania, Indonezja i RPA (66).

Reklama
Reklama

Raport dzieli 50 państw wydających najwięcej środków na wojsko na pięć grup pod względem prognozowanego wzrostu wskaźników ekonomicznych w latach 2016–2020 i wzrostu wydatków na obronność. – Polska jako jedyny spośród analizowanych krajów w Europie została zakwalifikowana do państw, które będą planowały wzrost budżetów obronnych na najbardziej dynamicznym poziomie 3–7 proc. rocznie. Oprócz Polski w grupie, która liczy 14 państw, znalazły się również m.in. Australia, Chiny, Indie, Izrael, Pakistan czy Maroko. Państwa te w sumie odpowiadają za 27 proc. światowego budżetu obronnego – mówi Piotr Świętochowski.

Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama