Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało raport przygotowany na zlecenie resortu przez firmę Audytel, a poświęcony sektorowi małych i średnich operatorów (ISP) telekomunikacyjnych – najsłabiej znanej części telekomunikacyjnego rynku. Raport stanowił najwyraźniej podstawę decyzji resortu o przeznaczeniu na pożyczki dla ISP części środków z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.
Mniej, ale więcej
Jak wynika z dokumentu, lokalni mali operatorzy obsługują z roku na rok więcej gospodarstw domowych. W końcu 2015 r. świadczyli usługi 28,3 proc. z 8 mln wszystkich użytkowników szerokopasmowego internetu. Jako grupa wyprzedzają UPC Polska czy Netię. I to mimo że liczebność ISP kurczy się od kilku lat m.in. za sprawą przejęć realizowanych przez takie firmy, jak te już wymienione oraz Vectrę i Multimedia. W 2012 r. było ich około 2,3 tys., w 2015 r. – niecałe 1,5 tys. To spadek o 36 proc. Wolniej niż liczebność spadały przychody tego segmentu rynku, bo o 31 proc., do 2,82 mld zł). Zestawienie tych dwóch parametrów oznacza, że gracze, którzy utrzymali się na rynku, dysponują większą skalą biznesu niż kilka lat temu.
Jak zauważa Audytel, ponad 60 proc. małych i średnich telekomunikacyjnych przedsiębiorstw rozwija się stabilnie, a ich przychody rosną. Ponad połowa notuje co roku ponad 10-proc. wzrost obrotów. I choć rośnie odsetek firm zagrożonych (notujących spadek przychodów o więcej niż 5 proc. w skali roku), to zdaniem Audytela małe i średnie firmy będą nadal zwiększać udział w rynku internetu. Eksperci zaznaczają, że warunkiem tego jest możliwość efektywnego prowadzenia inwestycji w budowę sieci dostępowych oraz dostęp do ich finansowania.
Pomagają unijne środki
Audytel stawia tezę, że bez zaangażowania małych firm Polsce nie uda się zrealizować celów wytyczonych przez Komisję Europejską (w 2020 r. wszyscy obywatele mają być w zasięgu sieci o prędkości minimum 30 Mb/s).
W latach 2007–2015 mali i średni operatorzy zainwestowali w budowę sieci szybkiego dostępu do internetu 2 mld zł, z czego 40 proc. stanowiło wsparcie ze środków UE.Przedsiębiorcy liczą na unijne środki także i w nowej perspektywie finansowej. Niektórzy uczestniczyli w minionym roku w konkursie o 600 mln zł dotacji bezzwrotnych do budowy infrastruktury. Z tej puli wykorzystane zostanie jednak tylko niecałe 290 mln zł, a część przypadnie na Orange Polska.