W trwających cztery dni 21. Międzynarodowych Targach Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych i Gumy wzięli udział wystawcy m.in. z Niemiec, Austrii, Włoch, Francji, Holandii, Belgii, Czech, Danii, Grecji, Hiszpanii, Irlandii, Wielkiej Brytanii, Litwy, Izraela, Portugalii, Szwecji, Turcji, Rosji, USA, Słowacji, Węgier, a także z Japonii, Chin i Malezji. W siedmiu halach wystawienniczych Targów Kielce zgromadzono reprezentację praktycznie całej branży przetwórstwa tworzyw sztucznych.
Ponad połowa z przeszło 800 wystawców przybyła z zagranicy. Dzięki licznej reprezentacji zagranicznej Plastpol zyskał miano najbardziej międzynarodowych targów spośród wszystkich wystaw branżowych odbywających się w Polsce.
Powierzchnia targów, liczba firm, krajów uczestniczących była w tym roku większa niż rok wcześniej. Trendem, który zdominował targi, była idea przemysłu 4.0. Stoiska pokazywały przykłady pełnej automatyzacji i cyfryzacji produkcji przemysłowej. W prezentowanej ofercie znalazły się nie tylko maszyny, ale także całe linie produkcyjne, w pełni zinformatyzowane, monitorowane na każdym etapie, oparte na współdziałających robotach.
Na kieleckich targach nie zabrakło wydarzeń o charakterze naukowym i technicznym. Jednym z nich było seminarium techniczne Plastech Info, którego tegorocznym motywem przewodnim stała się „Organizacja i zarządzanie procesem produkcji w sektorze przetwórstwa tworzyw sztucznych". W przededniu targów już po raz drugi odbyła się w Kielcach X Konferencja Branży Tworzyw Sztucznych, zorganizowana przez Polski Związek Przetwórców Tworzyw Sztucznych oraz Plastics Europe Polska. Dyskutowano o prognozach, wynikach branży i o gospodarce. Podsumowano rok poprzedni w sektorze przetwórstwa tworzyw na rynku polskim i europejskim. Perspektywy rozwoju branży i jej potencjału przedstawił Robert Szyman, dyrektor Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych: – Na przestrzeni około dziesięciu lat Polsce udało się zwiększyć udział w unijnym przetwórstwie tworzyw sztucznych o 40 proc. – podkreślił.
W 2016 r. zużycie tworzyw sztucznych w Polsce wyniosło 3,3 mln ton, co daje 6,9-procentowy wzrost w ujęciu rocznym. Z kolei średnia europejska wzrostu zapotrzebowania na tworzywa w ub. roku została oszacowana na 3,2 proc., natomiast wielkość tego zapotrzebowania na 50,5 mln ton. Polska pozostaje na szóstym miejscu pod względem zapotrzebowania na tworzywa w Europie po Niemczech, Włochach, Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.