– Mamy satysfakcję, że zarządzane przez ARP specjalne strefy ekonomiczne dają przedsiębiorstwom impuls do rozwoju i wpływają korzystnie na gospodarkę regionów, w których funkcjonują. Odnotowujemy coraz więcej inwestycji związanych z nowymi technologiami – przyznaje Marcin Chludziński, prezes ARP. – Przykładem są branże: lotnicza, automotive czy elektroniczna, które są istotne z punktu widzenia realizacji strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju – twierdzi Chludziński.

I półrocze było udane dla ARP. Wydano 40 zezwoleń na działalność gospodarczą, w tym 28 dla polskich firm. Przekłada się to na blisko 1 mld zł inwestycji. – Te liczby świadczą o tym, że polski i zagraniczny kapitał docenia możliwości inwestycyjne w naszych strefach – analizuje Chludziński.

Zdaniem Dariusza Śliwowskiego, wiceprezesa ARP, strefy ekonomiczne to doskonałe miejsce do inwestowania, zarówno dla firm z sektora MŚP, jak i dużych koncernów. – Dla inwestorów, którzy chcą tu rozwijać swój biznes, ARP przygotowała specjalną ofertę finansową. Można skorzystać z konkurencyjnych pożyczek przeznaczonych m.in. na rozpoczęcie działalności, rozwój oraz wdrażanie innowacji – zachęca. Największymi inwestorami pod względem nakładów finansowych w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, obok lotniczej spółki MB Aerospace Rzeszów, która zainwestuje w strefie mieleckiej 90 mln zł, okazały się dwie firmy z branży spożywczej. Pierwsza z nich to PZZ Lubella, a druga to QFG Food.

Od początku istnienia stref ARP wydała w nich łącznie 739 zezwoleń na działalność gospodarczą, z czego niemal 75 proc. dla polskich firm. Przełożyły się one na 18,5 mld zł zainwestowanego kapitału i ponad 60 tys. miejsc pracy.