COSME czyli „Program na rzecz konkurencyjności przedsiębiorstw oraz MŚP 2014-2020" to drugi co do wielkości (po Horyzoncie 2020) program ramowy Unii Europejskiej na lata 2014-2020. Jego budżet to prawie 2,3 mld euro z czego ponad 1,3 mld euro przeznaczono na tzw. instrumenty finansowe. Pieniądze z COSME są dostępne dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw z wszystkich państw UE, ale nie bezpośrednio z instytucji unijnych. Najpierw o dostęp do nich muszą postarać się tzw. narodowi pośrednicy finansowi. W programie nie obowiązują bowiem tzw. koperty narodowe, a więc kwoty pomocy przypisane poszczególnym państwom. Wszystko zależy właśnie od aktywności narodowych pośredników finansowych. Chodzi o krajowe instytucje finansowe, które o pieniądze dla firm muszą wystarać się w ogólnoeuropejskich konkursach prowadzonych np. przez Europejski Fundusz Inwestycyjny (EFI). Teraz udało się to Bankowi Pekao. Pod koniec ubiegłego tygodnia jego przedstawiciele zawarli z EFI największą polską umowę gwarancji w ramach instrumentów finansowych programów UE. Dzięki niej rodzimi przedsiębiorcy zyskają łatwiejszy dostęp do nowych kredytów inwestycyjnych i obrotowych o wartości niemal 1,2 mld zł.
- Bank Pekao S.A. od wielu lat jest wiarygodnym i wysoko cenionym partnerem instytucji Unii Europejskiej. Obecna umowa COSME to już kolejna umowa zawarta przez bank z Europejskim Funduszem Inwestycyjnym, w ramach instrumentów finansowych programów UE na lata 2007-2013 oraz 2014-2020. Łączna wartość tych umów to prawie 3,8 mld zł – przypomina Tomasz Styczyński, wiceprezes Banku Pekao odpowiedzialny za pion małych i średnich przedsiębiorstw. - W ramach obecnego, największego portfela, zaoferujemy preferencyjne finansowanie dla 1500 polskich przedsiębiorców, głównie z sektora małych i średnich firm. Wartość kredytu dla jednego przedsiębiorcy sięgnie 12,6 mln zł. Jesteśmy jedyni w Polsce z takim wysokim progiem – wskazuje Sytyczyński.
Plusy dla MŚP i banku
Program COSME ma na celu m.in. ułatwienie dostępu do finansowania dla małych i średnich przedsiębiorstw, w tym takich, które nie mają wystarczających zabezpieczeń kredytu oraz firm, których kredytowanie przez bank jest relatywnie bardziej ryzykowne np. ze względu na krótki okres działalności. Z kolei dla banku gwarancja COSME jest też bardzo dobrym zabezpieczeniem, ponieważ w razie braku spłaty, 50 proc. zaległego kapitału i odsetek jest pokrywane przez EFI.
- Polskie banki bardzo sobie cenią współpracę z Europejskim Funduszem Inwestycyjnym, który, po Banku Gospodarstwa Krajowego, jest w Polsce największą publiczną instytucją gwarancyjną dla MŚP. Popyt polskiego biznesu na gwarancje kredytowe ciągle rośnie. Z naszych badań wynika, że wciąż ponad 20 proc. klientów banków, to przedsiębiorcy, którzy bez takiej gwarancji nie dostaliby kredytu, a kolejne 20 proc. nawet jeśli uzyskałoby kredyt - to byłby on (bez gwarancji) jednak dużo niższy – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.
Gwarancja z programu COSME będzie wykorzystywana przede wszystkim przy kredytach inwestycyjnych. Podczas gdy inne gwarancje dostępne dziś na polskim rynku z reguły są płatne, gwarancja COSME będzie nieodpłatna i pokryje 50 proc. kredytu. Gwarancja ta nie jest też pomocą publiczną, a więc nie zmniejszy dostępnych limitów pomocy dla firm. Firma nie poniesie kosztów gwarancji i nie będzie potrzebowała dodatkowych zabezpieczeń np. dodatkowej hipoteki. Podstawowym zabezpieczeniem kredytu będzie zabezpieczenie na przedmiocie kredytowania oraz właśnie gwarancja COSME. Może być też ona wykorzystywana przy finansowaniu firm z krótkim okresem działalności, dzięki czemu będą one miały łatwiejszy dostęp do kredytu. Natomiast w przypadku firm działających powyżej trzech lat obniżono wymagany wkład własny od firmy do 10 proc. (standardem na rynku jest 20 proc.). Gwarancja COSME będzie standardowym zabezpieczeniem dla banku, który nie będzie wymagał żadnych dodatkowych formalności ze strony przedsiębiorcy. Przedsiębiorca złoży standardowy wniosek o kredyt.