Do poniedziałku czas na rozwiązania dla kredytobiorców

W czasach epidemii banki chcą pomóc klientom indywidualnym i firmom spłacającym kredyty. W zamian dostaną regulacje ułatwiające im te działania.

Aktualizacja: 13.03.2020 07:30 Publikacja: 12.03.2020 20:00

Do poniedziałku czas na rozwiązania dla kredytobiorców

Foto: Adobe Stock

W czwartek w kancelarii prezydenta stawili się przedstawiciele banków, Komisji Nadzoru Finansowego, Narodowego Banku Polskiego i Ministerstwa Finansów.

– Dyskutowaliśmy o sytuacji w sektorze bankowym, ale przede wszystkim o tym, jak banki mogą pomóc swoim klientom i zabezpieczyć dodatkowo ich interesy. Najważniejsze jest to, że widzę dobrą wolę prezesów banków – komentował prezydent Andrzej Duda.

Czytaj także: Koronawirus: EBC ruszył na odsiecz

– Przede wszystkim chodzi o kredytobiorców, zarówno osoby fizyczne, jak i przedsiębiorstwa, mowa o kredytach mieszkaniowych, także tych walutowych – dodawał. – Trzeba stworzyć takie warunki, aby można było zawiesić spłatę kredytu na kilka miesięcy. Aby każdy, kto ma trudności, jest w potrzebie, mógł zwrócić się do banku o zawieszenie. To powinno odbywać się dostępnej każdemu, łatwej formie, aby można ją było załatwić zdalnie, np. przez internet, bez wizyt w banku i składania dokumentów – mówił. Zawieszenie spłat może wynosić od trzech do sześciu miesięcy. Detale zostaną wypracowane pod auspicjami Związku Banków Polskich. Mają być gotowe do poniedziałku.

– Banki są spokojne o sytuację na rynku, ich kondycja jest stabilna – dorzucał. Osoby korzystające z tych ułatwień będą dłużej spłacały kredyty, bo raty te zostaną doliczone na koniec kredytu.

Jak pisaliśmy w „Rzeczpospolitej", banki oczekują z kolei poluzowania niektórych parametrów regulacyjnych w zakresie kapitałowym, fiskalnym czy sposobu klasyfikacji kredytów nieregularnych.

NBP obiecuje wsparcie. – Pomysł prezydenta polega na tym, że banki robią ponadstandardowy gest, a władze i nadzorcy dokonują pewnych zmian regulacji, pozwalających bankom łatwiej oddychać, znosić ciężar. NBP użyje wszystkich możliwości, jakimi dysponuje, aby zapewnić stabilność systemu – zapewniał szef Banku, Adam Glapiński.

Z naszych informacji wynika, że realne jest obniżenie wymogów kapitałowych dzięki zmniejszeniu przez Komitet Stabilności Finansowej do zera z obecnych 3 proc. bufora ryzyka systemowego do końca tego roku z możliwością przedłużenia na kolejny. To, biorąc pod uwagę ekspozycję na ryzyko sektora, przyniosłoby ulgę kapitałową rzędu 33 mld zł. Łącznie sektor ma 210 mld zł kapitałów.

– Cieszę się, że rozwiązanie będzie wypracowane w porozumieniu, którego inicjatorem było środowisko bankowe. Z punktu widzenia KNF to dobry moment, aby uwzględnić element odpowiedzialności społecznej w zarządzaniu sektorem finansowym. Polskie banki są stabilne, dokapitalizowane. Pod względem kompetencji sektor jest przygotowany do wprowadzenia pakietu pomocowego – dodał Jacek Jastrzębski, szef KNF.

W czwartek w kancelarii prezydenta stawili się przedstawiciele banków, Komisji Nadzoru Finansowego, Narodowego Banku Polskiego i Ministerstwa Finansów.

– Dyskutowaliśmy o sytuacji w sektorze bankowym, ale przede wszystkim o tym, jak banki mogą pomóc swoim klientom i zabezpieczyć dodatkowo ich interesy. Najważniejsze jest to, że widzę dobrą wolę prezesów banków – komentował prezydent Andrzej Duda.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Zysk Pekao wyraźnie powyżej oczekiwań. Mocny początek roku
Banki
Lista hańby. Największe banki UE wciąż wspierają rosyjską wojnę
Banki
Lepszy początek roku Deutsche Banku, gorszy BNP Paribas
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił